„Szanowni Użytkownicy, Z przykrością informujemy, że wskutek utraty płynności, z dniem 08.07.2019 roku, Serwis Bitmarket.pl/net został zmuszony zakończyć swoją działalność. Będziemy informować Państwa o dalszych krokach”. – takim komunikatem witane są osoby, które wejdą na stronę jednej z najstarszych giełd kryptowalut w Polsce. Giełda Bitmarket powstała w 2014 roku, kiedy to obrót kryptowalutami nie był tematem aż tak popularnym, jak dziś.
Ostrzeżenie z rynku
O potencjalnych problemach giełdy, jeszcze przed jej zamknięciem poinformowała spółka IQ Partners. Firma twierdziła, że powodem do obaw jest „brak możliwości regulowania zobowiązań przez operatora giełdy, tj. spółkę Kvadratco Services Limited z siedzibą w Londynie (Wielka Brytania)”. Firma nie poprzestała na ostrzeżeniu użytkowników. Sprawa została także zgłoszona jako podejrzenie popełnienia przestępstwa.
Puls Biznesu informował, że z giełdy zniknęły niedawno środki jej klientów o wartości 2300 bitcoinów. Przy obecnej wartości tej kryptowaluty, środki, które zniknęły, są warte nawet 110 mln złotych. Gazeta informuje, że na stronie, zarejestowanych było nawet 60 tys. osób, z czego aktywnie kryptowalutami obracało około 5 tys. użytkowników. W portalu Facebook powstała grupa pod nazwą „Bitmarket poszkodowani” do której należy już ponad 1950 osób.
Czytaj też:
Bitcoin ciągle rośnie. Kryptowaluta jest już warta 13 tys. dol.