„Banki mogą przetwarzać dla celów prowadzonej działalności bankowej informacje zawarte w dokumentach tożsamości osób fizycznych” – czytamy w artykule 112b ustawy Prawo bankowe. Właśnie na ten zapis powoływały się banki kserując lub skanując dokumenty tożsamości klientów. Prezes UODO Jan Nowak, w odpowiedzi na zapytanie prezesa Związku Banków Polskich, stwierdził, że art. 112b nie stanowi, że „banki mogą sporządzać kopie dowodów tożsamości”.
„Kradzież tożsamości”
Jan Nowak twierdzi, że banki mogą kopiować dokumenty tożsamości jedynie, gdy uzasadniają taką decyzję względy bezpieczeństwa określone w ustawie o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu. „Z tym, że jest to możliwe w określonych w tej ustawie przypadkach takich jak np. przeprowadzanie transakcji okazjonalnej o równowartości 15 tys. euro lub większej albo przypadkach, gdy zachodzi podejrzenie prania pieniędzy lub finansowania terroryzmu” – czytamy w stanowisku opublikowanym na stronie UODO. „Prezes Urzędu wskazuje, że kopiowanie dokumentów tożsamości niemal przy każdej czynności budzi wątpliwości organu nadzorczego” – dodano.
Prezes UODO tłumaczy, że nie zawsze wskazane jest kopiowanie dowodu osobistego. W wielu przypadkach wystarczy jedynie weryfikacja danych osobowych i ich spisanie. „Sporządzanie kopii dokumentów tożsamości ułatwia ich wykorzystywanie do innych celów przez podmioty nieupoważnione, w tym do kradzieży tożsamości” – ostrzega Jan Nowak, prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
Czytaj też:
Chcą skopiować w banku Twój dowód osobisty? W takiej sytuacji to zgodne z prawem