Elon Musk przyleciał do Niemiec. Miliarder, który w ostatnich miesiącach przeżywa wyjątkowo dobry biznesowo (i nie tylko) czas, ma nowy pomysł. Jaki jest cel jego wizyty?
Doglądanie gigafabryki i...
Oficjalnie Elon Musk odwiedzi plac budowy gigafabryki Tesli pod Berlinem. Nieoficjalnie mówi się o jeszcze kilku punktach wizyty. Po pierwsze spotkanie z niemieckim ministrem gospodarki – Peterem Altmaierem. Drugi punkt jest jeszcze ciekawszy i duża bardziej tajemniczy.
Właściciel SpaceX, Tesli, Neuralink i The Boring Company ma się spotkać z przedstawicielami CureVac. Niemiecka firma zajmuje się pracami nad szczepionką na koronawirusa. Do tej pory niewiele się o tym mówiło, ale Tesla zbudowała na zlecenie CureVac fabrykę, w której pracowano nad RNA.
CureVac na celowniku Donalda Trumpa
Prezydent USA Donald Trump próbował w marcu przejąć za „dużą sumę pieniędzy” firmę CureVac. Niemieckie przedsiębiorstwo, które posiada przedstawicielstwo w Bostonie, obecnie koncentruje się na wypracowaniu szczepionki na koronawirusa. Jak informował dziennik Die Welt, Trumpowi miało zależeć na tym, aby ewentualny produkt dostępny był wyłącznie dla Amerykanów. Firma miałaby przenieść swoje laboratoria badawcze do siedziby w Bostonie i tam pracować nad stworzeniem szczepionki na SARS-CoV-2, który wywołuje chorobę COVID-19.
Próba przejęcia CureVac przez rząd USA została potwierdzona przez rzecznika niemieckiego Ministerstwa Zdrowia. Okazuje się, że Niemcy zaproponowali firmie konkurencyjną ofertę, aby ta dalej pracowała nad szczepionką w swoich niemieckich oddziałach. Dzięki temu chciano zagwarantować, że ewentualny produkt będzie dostępny także na rynku europejskim.
Czytaj też:
Elon Musk bogatszy od Marka Zuckerberga. Split akcji Tesli podziałał i napchał mu kieszenie