Turyści rzucili się na apartamenty. Zakończenie lockdownów widać w rezerwacjach

Turyści rzucili się na apartamenty. Zakończenie lockdownów widać w rezerwacjach

Rzym
Rzym Źródło: Shutterstock / fulpez
Koniec lockdownów w wielu krajach zaowocował ogromnym wzmożeniem w turystyce. Airbnb, aplikacja pozwalająca na najem krótkoterminowy zanotowała wzrost rezerwacji o 52 proc.

Postępujące procesy szczepień, tworzące się procedury wewnątrz Unii Europejskiej i rozmrażanie gospodarek rozbudziły nadzieje turystów. Poczuli, że nadchodzące wakacje mogą już przypominać te, które pamiętają sprzed wybuchu pandemii COVID-19.

Fala rezerwacji

Powrót zainteresowania turystyką widać m.in. w danych przedstawionych przez jedną z najbardziej popularnych aplikacji służących do rezerwacji apartamentów – Airbnb. Jak pokazują wyniki za pierwszy kwartał, liczba rezerwacji w Stanach Zjednoczonych przebiła poziomy notowane na chwilę przed wybuchem pandemii. Podobne sygnały płyną teraz z rynków europejskich. Firma podała, że ogólne zainteresowanie wynajęciem apartamentów wzrosło o 52 proc.

„Mimo że sytuacja nadal nie jest normalna, to widać, że się uspokaja. Przewidujemy, że turystyka odbije się szybciej, niż cokolwiek co obserwowaliśmy do tej pory” – powiedzieli przedstawiciele Airbnb podczas konferencji zwołanej dla inwestorów. Podano także, że widać duże wzmożenie w rezerwacjach z dłuższym, niż do tej pory wyprzedzeniem.

Polska turystyka też odżywa

Podobny trend może być widać już niebawem w Polsce. Jak wynika z danych GUS i strategii Polskiej Organizacji Turystycznej, także na lokalnym rynku widać odbicie. Eksperci przewidują, że największym motorem napędowym będzie powszechne szczepienie i otwieranie połączeń lotniczych. Powrót do normalności prognozują jednak dopiero za 2,5 do 4 lat. Szerzej o tym, już jutro na Wprost.pl.

Czytaj też:
Ceny wakacji radykalnie wzrosną latem, ostrzega szef Booking.com

Źródło: WPROST.pl / BBC