Społeczne przyzwolenie na pracę na czarno. Większość Polaków akceptuje nielegalne zatrudnienie w celu uniknięcia ściągania długów

Społeczne przyzwolenie na pracę na czarno. Większość Polaków akceptuje nielegalne zatrudnienie w celu uniknięcia ściągania długów

Budowa
Budowa Źródło:Pixabay
Akceptację dla pracy „na czarno”, aby uniknąć ściągania długów z pensji, wyraża ponad 63 proc. Polaków, wynika z badania Związku Przedsiębiorstw Finansowych (ZPF) pt. „Moralność Finansowa Polaków 2021”. Projekt badawczy został zrealizowany w partnerstwie z BIG InfoMonitor, Ikano Bank i Ultimo.

W zeszłym roku na fali pandemii wartość Indeksu Akceptacji Nieetycznych Zachowań Finansowych wzrosła znacząco z 41 proc. do ponad 46 proc. W tym roku wartość indeksu nieco obniżyła się do poziomu 45,3 proc., podano.

– Wartość Indeksu nieco zmalała w porównaniu do ubiegłego roku. Jednym z czynników mógł być fakt, że podczas pandemii zauważyliśmy jako społeczeństwo, że każde odstępstwo od zapewnienia normalnego obiegu pieniądza w gospodarce wpływa negatywnie na szereg powiązanych czynników, w tym choćby na transfery socjalne. Im szybciej zdamy sobie sprawę, że gospodarka to sieć naczyń połączonych i jej prawidłowe funkcjonowania poprawia sytuację całego społeczeństwa, tym lepiej dla nas. Wciąż jednak niepokoją usprawiedliwienia konkretnych zachowań stanowiących odstępstwa od przyjętego kanonu – powiedział prezes ZPF Marcin Czugan.

Praca na czarno akceptowana społecznie

Praca na czarno kolejny rok z rzędu spotyka się z największym przyzwoleniem społecznym. Akceptację dla tego typu nadużycia wyraża ponad 63 proc. Polaków. Prawie trzy piąte badanych jest skłonnych usprawiedliwić płacenie gotówką bez rachunku, aby uniknąć VAT. To nieco więcej niż przed rokiem, gdy pogląd taki wyrażało 54 proc. uczestników badania. Natomiast 55 proc. respondentów uważa, że można zaakceptować przepisywanie majątku na rodzinę, aby uciec przed wierzycielami, wskazano w materiale.

– Ponad połowa uczestników badania gotowa jest też usprawiedliwić zatajanie informacji uniemożliwiających uzyskanie kredytu. Wciąż bardzo wysoki jest również poziom przyzwolenia społecznego dla zaciągania kredytów bez zapoznania się z warunkami ich spłaty. Dla tego niebezpiecznego zjawiska akceptację w najnowszej edycji raportu wyraża ok. 48 proc. badanych. Najbardziej rygorystycznie odnosimy się natomiast do wyłudzania kredytów za pomocą fałszywych dokumentów – usprawiedliwia je co dziesiąty z nas, co i tak jest bardzo niepokojącym wynikiem – czytamy dalej.

Ankietowani co rok pytani są również w badaniu o podejście do oddawania długów. Zdecydowana większość uważa, że jest to ich obowiązek moralny – 92 proc. respondentów. Jedynie 2 proc. uznało, że nie. Można jednak zaobserwować, że od wybuchu pandemii w 2020 r. przybyło negatywnych odpowiedzi, więcej jest też osób, które mają co do tego wątpliwości, zaznaczono.

Badanie „Moralność finansowa Polaków 2021" zostało przeprowadzone w marcu 2021 roku przez firmę Biostat na zlecenie ZPF metodą CATI, na ogólnopolskiej, reprezentatywnej 1000-osobowej próbie Polaków w wieku powyżej 18 lat.

Czytaj też:
Plaga zatrudniania na czarno. Podano dwa główne powody

Źródło: ISBnews