Rakieta Elona Muska zderzy się z Księżycem. SpaceX nie tak wyobrażał sobie pierwsze lądowanie na satelicie Ziemi

Rakieta Elona Muska zderzy się z Księżycem. SpaceX nie tak wyobrażał sobie pierwsze lądowanie na satelicie Ziemi

Falcon 9
Falcon 9 Źródło: Twitter / SpaceX
Elon Musk i jego SpaceX wybierają się na Księżyc. Jednak nie taki był plan na pierwsze spotkanie z naturalnym satelitą Ziemi.

Część rakiety Falcon 9 należącej do  Elona Muska, może już niebawem zderzyć się z Księżycem. Jest to efekt nie do końca udanej misji, którą firma przeprowadziła w lutym 2015 roku.

Falcon 9 zderzy się z Księżycem

Niemal siedem lat temu SpaceX przeprowadził swoją pierwszą międzyplanetarną misję. Jej zadaniem było wystrzelenie urządzeń służących do głębokiej obserwacji kosmosu (Deep Space Climate Observatory). Sonda miała dotrzeć do tak zwanego punktu LaGrange'a między Ziemią a Słońcem, czyli miejsca w przestrzeni kosmicznej, gdzie oddziaływanie obu ciał jest mniej więcej równe, co pozwala na utrzymywanie się w stałej odległości od obu. Główna część przedsięwzięcia zakończyła się sukcesem, ale w dalszych etapach nie wszystko poszło po myśli firmy . Po pierwsze, nie udało się to, z czym SpaceX jest już teraz kojarzony, czyli lądowanie pierwszego stopnia rakiety na specjalnej platformie dryfującej na oceanie. Ze względu na silny wiatr Falcon 9 minął barkę o kilka metrów i wpadł do wody.

Jednak większy problem miał miejsce w kosmosie. Ze względu na nietypowy tor wystrzelenia misji i konieczność wprowadzenia ładunku na rzadko spotykaną orbitę, drugi stopień rakiety Falcon 9 nie zdołał wrócić w kierunku atmosfery Ziemi, gdzie w przypadku niemal wszystkich innych misji spala się i nie stanowi zagrożenia. Tym razem jednak zabrakło mu paliwa na dokonanie manewrów pozwalających na wejście na odpowiedni kurs i pozostał na orbicie.

Uderzy w „ciemną stronę” Księżyca

Jak twierdzi meteorolog Bill Gray, który nagłośnił sprawę, pojazdowi zabrakło także paliwa, aby wejść z pola oddziaływania grawitacji, przez co okrążą Ziemię "po bardzo dziwnej obicie". Jak wyliczył, rakieta prawdopodobnie zderzy się z Księżycem 4 marca. Drugi stopień pojazdu zderzy się ze Srebrnym Globem po jego „ciemnej stronie” w okolicach równika. W momencie zderzenia rakieta może mieć prędkość około 2,6 km/s.

Czytaj też:
Widowiskowy przelot nad Polską. „Kosmiczny pociąg” znów zachwycił, a dziś powtórka