„NYT”: Nokia wycofała się z Rosji, ale zostawiła sprzęt do inwigilacji opozycji. Jest odpowiedź firmy

„NYT”: Nokia wycofała się z Rosji, ale zostawiła sprzęt do inwigilacji opozycji. Jest odpowiedź firmy

Nokia
Nokia Źródło:Shutterstock / Michael Vi
„The New York Times” zarzuca fińskiej Nokii, że mimo wycofania się z Rosji zostawiła za sobą sprzęt, który służy do inwigilacji opozycji. Nokia tłumaczy, że wszystkie jej działania były zgodne z prawem i oskarża amerykański dziennik o wprowadzanie w błąd czytelników.

Na początku marca fińska Nokia potępiła i poinformowała, że wycofuje się z Rosji. Amerykański dziennik „The New York Times” zarzuca firmie, że zostawiła za sobą sprzęt i oprogramowanie, które od lat służy Rosji do konstrukcji potężnego narzędzia do cyfrowego szpiegowania obywateli.

System SORM służył do śledzenia ludzi Nawalnego

W obszernym artykule w „The New York Times” opisano, w jaki sposób fińska firma odegrała „kluczową rolę” we wspieraniu połączenia Systemu Operacyjnych Działań Śledczych (SORM) z największym rosyjskim dostawcą usług telekomunikacyjnych MTS, który z kolei jest monitorowany przez rosyjskie FSB. System SORM służył m.in. do śledzenia zwolenników lidera rosyjskiej opozycji Aleksieja Nawalnego.

„Jak wynika z dokumentów firmy uzyskanych przez The New York Times, przez ponad pięć lat Nokia dostarczała sprzęt i usługi łączące SORM z największym rosyjskim dostawcą usług telekomunikacyjnych, MTS. Chociaż Nokia nie produkuje technologii przechwytującej komunikację, dokumenty opisują, jak współpracowała z powiązanymi z państwem rosyjskimi firmami w celu planowania, usprawniania i rozwiązywania problemów z połączeniem systemu SORM z siecią MTS” – czytamy w artykule. Cytowane dokumenty pochodzą z lat 2008-2017.

„NYT” cytuje odpowiedź Nokii na swoje zarzuty, która twierdzi, że nie produkuje, nie instaluje ani nie serwisuje sprzętu SORM. Jednak dziennik przekonuje, że w ponad 2 TB danych, które pozyskał są dokumenty obejmujące korespondencję na temat inżynierów wysyłanych przez Nokię w celu zbadania SORM, szczegóły pracy firmy w kilkunastu rosyjskich lokalizacjach, zdjęcia sieci MTS połączonej z SORM, czy plany pięter centrów sieciowych oraz instrukcje instalacji od rosyjskiej firmy.

„Po 2017 roku, kiedy dokumenty się kończą, Nokia kontynuowała współpracę z MTS i innymi rosyjskimi telekomami, zgodnie z publicznymi deklaracjami” – czytamy w artykule. „NYT” podkreśla też, że tego typu inwigilacja działa w wielu krajach, jednak w demokracjach to sądy muszą się na nią zgodzić. „W Rosji system SORM omija ten proces, działając jak inwigilacyjna czarna skrzynka, która może pobierać dowolne dane bez nadzoru FSB” – czytamy.

Nokia odpowiada: Jesteśmy jednym z wielu dostawców infrastruktury do Rosji

W odpowiedzi na artykuł Nokia opublikowała oświadczenie.

„The New York Times, w swoim artykule z 28 marca, twierdzi, że Nokia odgrywa rolę w legalnym rosyjskim systemie przechwytywania danych, znanym również pod skrótem SORM. Nokia uważa, że ten artykuł wprowadza w błąd. Jak Nokia wyjaśniła The New York Times, Nokia nie produkuje, nie instaluje ani nie serwisuje sprzętu ani systemów SORM. Wszelkie sugestie, że tak robimy, są niewłaściwe” – czytamy w komunikacie firmy.

Fińska firma zapewnia, że działała zgodnie z prawem. „Legalne przechwytywanie to standardowa funkcja, która istnieje w każdej sieci w prawie każdym kraju. Zapewnia odpowiednio upoważnionym organom ścigania możliwość śledzenia i przeglądania niektórych danych i komunikatów przechodzących przez sieć operatora w celu zwalczania przestępczości” – czytamy.

Firma podkreśla, że „jest jednym z wielu dostawców infrastruktury sieciowej, którzy zaopatrywali rynek rosyjski”. „Jak każdy inny dostawca infrastruktury sieciowej, firma Nokia jest zobowiązana do zapewnienia, że sprzedawane przez nas produkty sieciowe mają pasywną zdolność komunikowania się ze zgodnym z prawem sprzętem przechwytującym organów ścigania. Jest to regulowane przez uznane międzynarodowe standardy, a także lokalne przepisy” – zapewnia firma.

Nokia ma też wątpliwości co do źródeł wykorzystanych przez dziennikarzy. „Pomimo licznych próśb, Nokia nie otrzymała dokumentów, na których New York Times rzekomo oparł swoją historię i dlatego nie była w stanie skomentować ich autentyczności. Jednak NYT potwierdził Nokii, że są to te same dokumenty, które zostały udostępnione i publicznie zgłoszone przez TechCrunch w 2019 r., i wyjaśniono wówczas, że nie pokazują one produkcji, instalacji ani serwisowania sprzętu lub systemów SORM przez firmę Nokia” – podkreślono.

Firma przekazała też, że chce współpracować z New York Times, „aby pomóc dziennikarzom lepiej zrozumieć dokumenty techniczne”. Na koniec oświadczenia ponownie „zdecydowanie i jednoznacznie” potępiła rosyjską inwazję na Ukrainę.

Czytaj też:
Rosja kradnie luksusowe zegarki. FSB skonfiskowało biżuterię wartą miliony dolarów