Polskie firmy chcą odbudować Ukrainę. Zwiększa się lista chętnych. Dołączają nawet 2-3 dziennie

Polskie firmy chcą odbudować Ukrainę. Zwiększa się lista chętnych. Dołączają nawet 2-3 dziennie

Mariupol
Mariupol Źródło:Newspix.pl / ABACA
Polsko-Ukraińska Izba Gospodarcza ma w ostatnich dniach mnóstwo pracy. Aż 2-3 polskie firmy dziennie zgłaszają swoją chęć odbudowy Ukrainy – pisze „Puls Biznesu”.

Wojna na Ukrainie rozpoczęta przez zbrodniczą inwazję wojsk rosyjskich, trwa już ponad dwa miesiące. Władze Ukrainy na czele z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim otwarcie mówią już o konieczności przygotowania planu odbudowy kraju. Fundusze na ten cel zbiera także Unia Europejska. Podczas wizyty w Warszawie przewodnicząca Komisji Europejskie Ursula Von der Leyen mówiła o propozycji utworzenia planu odbudowy Ukrainy.

Potrzeby są ogromne. Przewodnicząca KE dodała, że chociaż obecna pomoc i solidarność jest godna pochwały, to Ukraina będzie potrzebowała jeszcze więcej pomocy, bo według wyliczeń kraj potrzebuje 5 mld euro miesięcznie, aby funkcjonować.

Polskie firmy zgłaszają się do odbudowy Ukrainy

Odbudowa Ukrainy z powojennych zniszczeń będzie nie tylko szansą na pokazanie swojej solidarności, ale także dużą szansą pod względem ekonomicznym. Biorąc pod uwagę zapewnienia polityków, w program odbudowy zostaną wtłoczone ogromne środki, które mogą trafić także do polskich firm, które bardzo otwarcie wyrażają swoje zainteresowanie udziałem w projekcie.

„Od początku konfliktu do Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej przystąpiło co najmniej 40 polskich firm. Z pewnością jednym z powodów jest zainteresowanie udziałem w odbudowie Ukrainy po wojnie” – mówi cytowany przez „Puls Biznesu” wiceprezes Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej Dariusz Szymczycha.

Zapytania w sprawie chęci uczestnictwa w projekcie odbudowy Ukrainy miało do Spółek Skarbu Państwa rozsyłać także Ministerstwo Aktywów Państwowych.

Czytaj też:
Japonia ogłasza kolejne sankcje przeciwko Rosji. Putin pręży muskuły u wybrzeży kraju