Polski Ład przyśpieszył zamykanie jednoosobowych działalności

Polski Ład przyśpieszył zamykanie jednoosobowych działalności

Faktury
Faktury Źródło:Shutterstock / wutzkohphoto
W I połowie tego roku do rejestru CEIDG wpłynęło o blisko 26 proc. więcej wniosków dotyczących zamknięcia działalności gospodarczej niż w analogicznym okresie ub.r. Ostatnio było ich średnio ok. 17,4 tys. miesięcznie, a wcześniej – o 3,5 tys. mniej. O 39 proc. wzrosła też liczba wniosków o zawieszenie działalności.

Jak wynika z danych Ministerstwa Rozwoju i Technologii, w pierwszym półroczu br. do rejestru CEIDG wpłynęło ponad 104,3 tys. wniosków dotyczących zamknięcia działalności gospodarczej (średnia miesięczna 17 385). To o 25,8 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy było ich 82,9 tys. Ostatnio średnia miesięczna wyniosła więc 17 385, a wcześniej – 13 817.

Niejasne przepisy, wzrost kosztów działalności

– Powyższe dane mogą być niepokojące. Od kilku lat obserwujemy niekorzystne zmiany w otoczeniu prawno-podatkowym dla prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce. W 2022 roku dodatkowo negatywnie wpływają na sferę biznesu ciągłe zmiany w podatkach, np. Polski Ład i kolejne do niego nowelizacje. Te czynniki mają zły wpływ na funkcjonowanie małych i średnich firm, co może w konsekwencji przyczyniać się do większej liczby zamykanych działalności gospodarczych – komentuje doradca podatkowy Natalia Stoch-Mika.

Doradca restrukturyzacyjny i radca prawny Łukasz Goszczyński powiedział, że wpływ na statystyki mają nowe obciążenia podatkowe, nałożone Polskim Ładem. – Do tego dochodzą m.in. takie kwestie, jak wzrost cen energii oraz stóp procentowych. Wielu przedsiębiorców w obecnych warunkach makroekonomicznych rezygnuje z prowadzenia firm, gdyż nie są w stanie wypracować dodatnich wyników finansowych – stwierdza doradca restrukturyzacyjny i radca prawny Łukasz Goszczyński.

Ponadto z danych resortu wynika, że w pierwszej połowie br. do rejestru CEIDG wpłynęło 161,1 tys. wniosków o zawieszenie działalności. To o 39,4 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy było ich ponad 115,5 tys. Ostatnio więc średnia miesięczna wyniosła 26 857, a wcześniej – 19 264. Patrząc na ten rok, najwięcej wniosków było w styczniu i w czerwcu – odpowiednio 38 025 i 28 564. Te miesiące otwierają również takie zestawienie obejmujące I połowę 2021 roku – 24 104 oraz 21 514.

– Najczęściej przedsiębiorcy decydują się na zawieszenie działalności w sytuacji, gdy w danych warunkach nie mogą wypracować dochodów. Taki ruch umożliwia bezkosztowo przeczekać trudny okres. Jednakże firmy siłą rzeczy opuszczają rynek, na który po pewnym czasie trudno jest wrócić i nawiązać nowe relacje biznesowe – wyjaśnia mec. Goszczyński.

Widmo kryzysu studzi przedsiębiorców

Jak informuje biuro prasowe MRiT, początek i koniec roku zawsze są okresem większej dynamiki zmian w liczbie podmiotów podejmujących decyzję o wznowieniu, zawieszeniu lub zamknięciu działalności gospodarczej. To naturalne procesy zachodzące w gospodarce. Natomiast Łukasz Goszczyński do tego dodaje, że największa dynamika nowych wpisów w CEIDG wiąże się z corocznym podsumowaniem wyników finansowych firm. Początek roku to również okres, w którym wchodzą w życie przepisy podatkowe nakładające dodatkowe obowiązki biurokratyczne i fiskalne.

– W drugiej połowie roku możemy się spodziewać zwiększenia liczby zamykanych firm. W mojej ocenie, przyczynią się do tego takie problemy, jak wysoka inflacja, wojna w Ukrainie oraz kolejne zamiany w podatkach wprowadzone w połowie roku. Niewielkie biznesy będą mniej konkurencyjne w stosunku do swoich większych odpowiedników – zaznacza Natalia Stoch-Mika.

Czytaj też:
Od dziś niższe podatki. Rząd naprawia kontrowersyjny Polski Ład

Źródło: Monday News