Po fuzji PKN Orlen z Energą i Lotosem, a także przejęciu Ruchu, teraz czas na połączenie z PGNiG. Na antenie Telewizji Polskiej o planowanym przejęciu mówił prezes Orlenu Daniel Obajtek.
PGNiG dołączy do Orlenu
Prezes Daniel Obajtek podał daty walnych zgromadzeń, podczas których akcjonariusze zarówno Orlenu, jak i PGNiG wypowiedzą się na temat fuzji. – Ogłosiliśmy już plan połączenia. To bardzo ważna fuzja. Walne zgromadzenia obu spółek planowane są na wrzesień i październik. Na przełomie października i listopada planujemy przejęcie PGNiG – powiedział.
Prezes PKN Orlen tłumaczy także, dlaczego kolejne fuzje są takie ważne w kontekście budowy koncernu multienergetycznego i jego pozycji na arenie międzynarodowej. – Po pierwsze bilansujemy zakupy węglowodorów, co czyni nas bardzo atrakcyjnym klientem. Po drugie, wspólnie przeprowadzimy transformację paliwowo-energetyczną. Zabezpieczy to byt Polaków. W końcu będziemy walczyć nie ze skutkami, a z przyczynami. Po trzecie, będziemy na tyle atrakcyjnym koncernem w regionie, że będziemy mogli zawierać różnego rodzaju sojusze i powiązać się – także inwestycjami – aby być odpornym na różnego rodzaju zawirowania na świecie – podkreślił prezes Orlenu.
Państwo zwiększy kontrolę nad Orlenem
Prezes największego koncerny paliwowego w kraju zaznaczył także, że fuzje mają strategiczne znaczenie dla bezpieczeństwa energetycznego Polski. Wskazał bowiem, że z każdym kolejnym przejęciem zwiększa się udział Skarbu Państwa w akcjonariacie spółki.
– Teraz Skarb Państwa ma 27 proc. udziałów w Orlenie. Po przejęciu Lotosu ma 36, a po przejęciu PGNiG będzie miał blisko 50 proc. Skarb Państwa zabezpiecza swój udział w akcjonariacie, a co za tym idzie, zwiększa bezpieczeństwo narodowe. Dokonamy tych fuzji, bo one będą stabilizowały bezpieczeństwo, ale przede wszystkim będą stabilizować ceny – powiedział Daniel Obajtek.
Czytaj też:
Orlen i Lotos oficjalnie połączone. Jest ostatni wymagany dokument