To już oficjalne. Lotos jest częścią Orlenu

To już oficjalne. Lotos jest częścią Orlenu

Daniel Obajtek, w tle budynek Lotosu
Daniel Obajtek, w tle budynek LotosuŹródło:Newspix.pl / Michal Fludra
Fuzja gigantów się zakończyła. Orlen i Lotos są już oficjalnie połączone, co potwierdza wpis do Krajowego Rejestru Sądowego.

„PKN Orlen informuje, że na podstawie danych z Centralnej Informacji Krajowego Rejestru Sądowego powziął w dniu dzisiejszym informację o wpisie w rejestrze przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego w dniu 1 sierpnia 2022 roku przez Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi XX Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego połączenia PKN Orlen ze spółką Grupa Lotos, podwyższenia kapitału zakładowego oraz zmian statutu PKN Orlen uchwalonych przez Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie PKN Orlen w dniu 21 lipca 2022 roku” - czytamy w oficjalnym komunikacie spółki.

Lotos wchłonięty

Oficjalnie zapowiadana od wielu miesięcy fuzja polskich firm paliwowych stała się faktem. Grupa Lotos została wchłonięta przez PKN Orlen. Cały majątek Lotosu przeszedł do spółki Daniela Obajtka, a akcjonariusze dostaną 1,075 akcji z emisji połączeniowej.

„Jesteśmy jedną firmą! Połączony koncern to optymalizacja kosztów zakupu i logistyki ropy oraz większa stabilności w czasie rynkowych wahań. Rozpoczynamy pracę, by pozytywne efekty połączenia były widoczne dla naszych klientów jak najszybciej” - napisał na Twitterze prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.

Gigant energetyczny

Fuzja Orlenu z Lotosem to nie koniec marzeń Daniela Obajtka o budowie giganta na rynku energetycznym. W marcu PKN Orlen otrzymał pozytywną warunkową zgodę Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów na dokonanie koncentracji polegającej na połączeniu z PGNiG. 29 maja spółki podpisały porozumienie w tej sprawie.

Plan polega na przejęciu całości majątku przez Orlen, w zamian za przyznanie akcjonariuszom PGNiG akcji z emisji połączeniowej. Fuzja ma być finalizowana jesienią.

Czytaj też:
Przemysłowi giganci w Polsce. W pierwszej dziesiątce mamy powody do dumy