Nowe zjawisko na rynku pracy. Zapotrzebowanie na tych specjalistów rośnie lawinowo

Nowe zjawisko na rynku pracy. Zapotrzebowanie na tych specjalistów rośnie lawinowo

Nova Poshta, ukraiński odpowiednik InPost
Nova Poshta, ukraiński odpowiednik InPost Źródło: Materiały prasowe / Nova Poshta FB
Trzeba skończyć z mitem, że pracownik z Ukrainy może być zatrudniony tylko w fabryce czy magazynie. Zapotrzebowanie na specjalistycznych pracowników ze znajomością ukraińskiego wzrosło 10-krotnie. Odpowiadają za to ukraińskie firmy, które otwierają w Polsce swoje oddziały. Trudno się dziwić: skoro mieszka u nas prawie 1 mln obywateli tego kraju, to mają do kogo kierować swoje usługi. Nie są też zamknięte na klientów z Polski.

Coraz częściej firmy ukraińskie poszukując nowych możliwości rozwoju, decydują się na otwarcie swoich oddziałów albo w ogóle przenieść całe przedsiębiorstwa do Polski. Obecnie działa ponad 25 tysięcy takich firm, co tworzy kolejne wyzwania dla rynku pracy, bo firmy te poszukują pracowników biurowych, którzy znają się na specyfice działania polskich urzędów, rynku i zawiłości podatkowych, a także znają dobrze oba języki – polski i ukraiński.

Firmy idą za klientami, stąd oddziały w Polsce

Ukraińskie firmy z powodu trwającej od prawie roku wojny i skutków jakie niesie dla gospodarki czyli wewnętrznych migracji, utraty bazy klientów, bo około 30 proc. ludności opuściło Ukrainę, podążają za Ukraińcami do Europy, aby sprzedawać im usługi i towary, do których są przyzwyczajeni. Rozszerzają swoją działalność na nowe rynki, aby biznes mógł się dalej rozwijać, bo po odnotowaniu spadku przychodów w Ukrainie, nie widzą możliwości dalszego rozwoju i coraz częściej decydują się na przeniesienie swoich firm do Polski czy Niemiec.

– W naszej agencji rekrutujemy głównie niewykwalifikowanych pracowników fizycznych, ale od połowy 2022 zauważamy wzrost zainteresowania pracownikami z wykształceniem specjalistycznym oraz znajomością języka ukraińskiego. Kiedyś w ciągu roku było to średnio 200-250 zapytań rocznie, a w ciągu ostatniego pół roku zapytań było ponad tysiąc mówi Anna Dzhobolda, dyrektorka rekrutacji w Gremi Personal, międzynarodowej agencji zatrudnienia.

Rynek pracy. Handlowcy, doradcy podatkowi ze znajomością ukraińskiego…

To samo dotyczy biznesów franczyzowych – wiele z nich otwiera się obecnie w Polsce, jak np. aż trzy firmy produkujące prefabrykaty. Nova Poshta, ukraiński odpowiednik InPost, swoje biuro otworzyło w Warszawie 10 stycznia i posiada już 17 oddziałów, w tym biuro cargo. Obecnie plany rozwoju operatora pocztowego koncentrują się na krajach, gdzie przebywa duża liczba uchodźców ukraińskich, czyli Polska była naturalnym partnerem biznesowym. Tak samo jak dla Rozetki, odpowiednika krajowego Allegro.

Jednocześnie departament rekrutacji Gremi Personal otrzymuje coraz więcej zapytań o specjalistycznych pracowników – głównie handlowców, księgowych i specjalistów podatkowych, ale też innych pracowników biurowych.

Anna Dzhoboldadodaje od razu, że wiele z otwierających się ukraińskich biznesów musi mieć wsparcie pracowników z Polski, albo przynajmniej Ukraińców z tzw. starej emigracji, „którzy są tu już powyżej 5 lat i zawiłości Nowego Ładu czy systemu podatkowego nie są już im obce”.

Ile jednoosobowych działalności założyli w Polsce Ukraińcy?

Między styczniem a wrześniem 2022 r. powstało 3,6 tys. spółek z kapitałem ukraińskim oraz 10,2 tys. jednoosobowych działalności gospodarczych założonych przez obywateli Ukrainy – czytamy w raporcie Polskiego Instytutu Ekonomicznego pt. „Ukraińskie firmy w Polsce po wybuchu wojny w 2022 r."

Jak podaje Centralny Ośrodek Informacji Gospodarczej (stan na 10 stycznia br.), w Polsce działa 25 289 spółek, w których jednym z udziałowców jest ukraińska firma lub osoba fizyczna posiadająca ukraińskie obywatelstwo. W samym 2022 roku takich spółek powstało 4789, podczas gdy w 2012 było ich tylko 272! Jest to wzrost o ponad 20 proc., a samych agencji pracy tymczasowej jest już ponad tysiąc.

Z raportu Deloitte wynika, że jeśli tylko 30 proc. ukraińskich uchodźców w Polsce podejmie pracę, to powiększy to PKB o 3.5 proc. Stąd wniosek, że w interesie polskiej gospodarki jest zatrzymanie jak największej ich liczby, aby nie szukali lepszych warunków życia np. w sąsiednich Niemczech.

Szacuje się, że obecnie w Polsce przebywa ponad milion ukraińskich uchodźców, z czego pracę podjęło tylko połowę.

Czytaj też:
Praca w Polsce. Rośnie grupa osób obawiających się zwolnienia
Czytaj też:
Ubywa ofert pracy. Fatalne prognozy na ten rok

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl