Weszła w życie nowelizacja kodeksu pracy i innych ustaw, która wprowadza ciekawe zmiany i daje pracodawcom nowe możliwości. Od 21 lutego szef będzie mógł sprawdzić trzeźwość pracownika.
Szef zbada poziom trzeźwości
Nowelizacja kodeksu pracy odpowiada na oczekiwania rynku. Zarówno pracodawcy, jak i prawnicy wielokrotnie podkreślali, że konieczna jest regulacja prawna kwestii dotyczących badania trzeźwości pracowników. Wiele firm robiło to już wcześniej, ale ze względu na niejasne prawo, narażały się one na oskarżenia o naruszanie godności pracowników.
Nowe rozwiązania zostaną przyjęte ze szczególną ulgą przez pracodawców w sektorach takich, jak transport i budownictwo. Warto zaznaczyć, że tego typu rozwiązania od lat funkcjonują np. w miejskich przedsiębiorstwach transportowych. Na obecność alkoholu w wydychanym powietrzu sprawdzani są motorniczy tramwajów i kierowcy autobusów miejskich.
Firmy muszą się przygotować
Prawnicy zaznaczają jednak, że firmy, które będą chciały zacząć z obowiązujących od 21 lutego przepisów, będą musiały się do tego dobrze przygotować.
– Powinny przede wszystkim pamiętać, że kontrole trzeźwości mogą być przeprowadzane tylko z określonych powodów, tj. dla zapewnienia ochrony życia i zdrowia pracowników czy innych osób lub ochrony mienia – mówi dla „Rzeczpospolitej” Katarzyna Wilczyk, starszy prawnik w kancelarii Raczkowski.
Kontrole trzeźwości będą również musiały zostać zapisane w regulaminie miejsca pracy, w każdej firmie, która zamierza je stosować. Chodzi o to, aby pracownik miał jasne informacje na temat tego, jak, kiedy i gdzie pracodawca może dokonać tego typu procedury. Pracodawca będzie musiał poinformować swoich pracowników o tego typu zapisie na dwa tygodnie przed rozpoczęciem kontroli. Nowi pracownicy będą musieli być o tym informowani w dniu przyjęcia do pracy.
Czytaj też:
Zapomnisz złożyć nowy wniosek o 500 plus? Wiceminister wyjaśnia co się wydarzy
Czytaj też:
Dłuższy urlop rodzicielski i dni na opiekę nad krewnymi. „Nowości” w Kodeksie pracy