Polacy nie chcą rezygnować z mięsa. Talerz musi zostać odpolityczniony

Polacy nie chcą rezygnować z mięsa. Talerz musi zostać odpolityczniony

Świerszcz
Świerszcz Źródło:Unsplash / Ivan Ivanovič
Nowe menu nie przypadło do gustu wielu osobom. Polacy nie chcą mieć na talerzu świerszczy, szarańczy czy mącznika bez względu na liczne dodatki, jakimi można je przyprawić. Wolą tradycyjne dania, koniecznie z mięsem. Tylko nieliczni są gotowi z niego zrezygnować.

Ta kwestia wciąż nurtuje wielu Polaków. Od kilku tygodni jedzenie mięsa stało się bowiem tematem politycznym. Zdaniem ekspertów ma to związek z decyzją Unii Europejskiej związanej z możliwością dodawania do żywności proszku ze zmielonych świerszczy.

Zaczęło się od mąki ze zmielonych świerszczy

W styczniu mąka z insektów oficjalnie weszła do użytku na terenie Unii, o czym pisaliśmy na łamach Wprost.pl. Na liście jest wiele produktów, które kupujemy na co dzień.

W rozporządzeniu jest mowa m.in. o wieloziarnistym chlebie i bułkach, batonach zbożowych, produktach na bazie makaronu, sosach, pizzy, napojach piwo podobnych, czekoladowych wyrobach cukierniczych, a nawet przetworach mięsnych. Z kolei w lutym i marcu niektórzy politycy zaczęli promować jedzenie robaków, które mogłyby zastąpić mięso.

Już sama wiadomość o możliwych zmianach w jedzeniu spotkała się z dużym sprzeciwem społecznym w naszym kraju. Mąka ze świerszczy, chipsy z larw mącznika czy czekolada z owadami zamiast orzechów nie przekonują większości osób do zmiany sposobu odżywania. „Robaki nie zastąpią nam mięsa” – twierdzą kolejni nasi rozmówcy. Ma to też swoje odzwierciedlenie w badaniach.

Polacy sami chcą decydować, co i kiedy mają jeść

Jak wynika z sondażu IBRiS przeprowadzonego dla "Rzeczpospolitej" większość Polaków nie chce, aby ktoś z zewnątrz miał wpływ na ich decyzje związane z jedzeniem. Respondentów zapytano, czy powinniśmy dla zdrowia zmienić nasze nawyki i zrezygnować z jedzenia mięsa, jeść go mniej czy też nic w tej kwestii nie zmieniać.

Tylko nieliczny odsetek respondentów (1,6 proc.) twierdzi, że powinniśmy wprowadzić zmiany w menu i zastąpić mięso innymi produktami. Co trzeci ankietowany (35 proc.) jest zdania, że powinno się ograniczyć jego spożycie.

Największa grupa ankietowanych (58 proc.) są zdania, by pozostawić wszystko tak, jak obecnie jest i nie zmieniać naszych nawyków żywieniowych. Pozostali (4 proc.) opowiedzieli się za zwiększeniem spożycia mięsa – podaje dziennik.

Z badania wynika, że ankietowani opowiedzieli się tak, gdyż nie chcą, by zaglądano im do talerza. Zdaniem gazety podkreślili także, że „to, co i kiedy jedzą, powinno być ich wyborem” – czytamy.

Czytaj też:
Biedronka wprowadza zmiany w regulaminie. Zamiast gotówki otrzymamy voucher
Czytaj też:
Heineken złamał daną obietnicę? Firma nadal inwestuje w Rosji

Opracował:
Źródło: Rzeczpospolita