Ukraińska spółka „Nova Poszta” („Nova Poshta”) świadczy w Ukrainie usługi pocztowe. Obsługuje klientów w 8,5 tys. placówek, a paczki można także odbierać w 13,6 tys. urządzeń w rodzaju naszych paczkomatów. Poza granicami Ukrainy działa w ponad 20 krajach i coraz lepiej czuje się w Polsce.
Nova Poszta. 20 placówek ukraińskiego operatora już działa
Od października firma uruchomiła w Polsce 20 placówek (m.in. w Warszawie, Krakowie, Gdańsku, Poznaniu, Łodzi, Lublinie, Katowicach) i otrzymała oficjalny status operatora pocztowego w Polsce. Do końca marca planuje otwarcie kolejnych 10 placówek, m.in. w Olsztynie, Radomiu, Kielcach, Opolu, Częstochowie, Bielsku-Białej, Jeleniej Górze i Białymstoku.
– Według planów do końca czerwca w Polsce będzie 50 placówek, a do końca roku możemy osiągnąć ich jeszcze większą liczbę – powiedział w rozmowie z serwisem zn.ua prezes spółki „Nova Poszta Polska” Dmytro Werguna.
Firma podąża za uchodźcami
Nova Poshta to firma prywatna, jedna z największych z branży pocztowo-kurierskiej w Ukrainie. Konkuruje m.in. z państwową Ukrposhtą. Właścicielami firmy są Wiaczesław Kłymow i Wołodymyr Popereshniuk. Grupa firm Nova Poshta obejmuje również Nova Poshta Moldova, Nova Pay i Nova Poshta Global.
Firma szybko zareagowała na wojenne realia i gdy jej dotychczasowi klienci znaleźli się za granicą, zaczęła świadczyć usługi w miejscach, do których trafili uchodźcy. Ukraińcy mieli możliwość wysyłania rzeczy osobistych z dużą zniżką do swoich bliskich, którzy po rozpoczęciu wojny wyjechali do krajów Unii Europejskiej i w drugą stronę.
Czytaj też:
Rosyjskie ogórki na polskich giełdach warzywnych. „To sprawa polityczna”Czytaj też:
Putin mści się za decyzję MTK. „Trwa duży atak dronów na Ukrainę”