McDonald’s rozpoczyna zapowiadany na początku roku program grupowych zwolnień. Wszystkie biura w Stanach Zjednoczonych zostały zamknięte.
Pracownicy McDonald’s odesłani do domu. Czekają na zwolnienie
Jak informuje The Wall Street Journal, wszyscy pracownicy biurowi McDonald’s w Stanach Zjednoczonych zostali odesłani wraz z początkiem tygodnia do domów.
„W ciągu tygodnia zakomunikujemy decyzje związane z rolami i stanowiskami w strukturze organizacyjnej” – mieli się dowiedzieć pracownicy giganta rynku gastronomicznego. „Chcemy zapewnić komfort i poufność dla naszych pracowników w czasie ogłaszania decyzji” – napisano także, tłumacząc fakt odesłania wszystkich do domów. Pracownicy, którzy nie mogą w tym czasie korzystać z komputerów, zostali poproszeni o pozostawienie dyrektorom swoich danych kontaktowych.
McDonald’s zapowiadał zwolnienia
Już w styczniu władze McDonald’s zapowiedziały, że szykują się do zwolnień. Pracownicy otrzymali od prezesa list, w którym dowiedzieli się, że firmę czekają „trudne czasy”, a przed częścią zatrudnionych w niej osób „ciężkie rozmowy”.
„Ocenimy role i stanowiska w organizacji i czekają nas trudne dyskusje i decyzje” – napisał w liście prezes Chris Kempczinski. „Niektóre inicjatywy zmienią priorytet, albo zostaną wstrzymane. To pozwoli nam rozwijać się szybciej jako organizacji, przy jednoczesnym zmniejszeniu naszych kosztów i uwolnieniu środków na inwestycję w rozwój” – napisał także.
McDonald’s zatrudnia na całym świecie ponad 150 tysięcy pracowników, z czego ponad 70 proc. poza Stanami Zjednoczonymi. Są to dane dotyczące zatrudnienia bezpośredniego. Należy bowiem pamiętać, że gigant działa w modelu franczyzowym. Większość restauracji spod znaku McDonald's jest obsługiwana przez przedsiębiorców zewnętrznych na licencji firmy.
Czytaj też:
Gigant planuje masowe zwolnienia. Tym razem chodzi o branżę gierCzytaj też:
Masowe zwolnienia w Ericssonie. Pracę straci ponad 8500 osób