OPZZ zawalczy o sjestę w upały. Dziś firma musi co najwyżej zapewnić wodę

OPZZ zawalczy o sjestę w upały. Dziś firma musi co najwyżej zapewnić wodę

Budowa drogi
Budowa drogi Źródło:Pixabay
Przepisy nie chronią pracowników przed koniecznością pracy w sytuacji, gdy temperatura przekracza 30 stopni. W ostatnich latach mamy więcej upalnych dni niż jeszcze dekadę temu, co powoduje, że niekiedy całymi tygodniami ekipy remontujące drogi, budowlańcy czy pracownicy na polach pracują w warunkach zagrażających im życiu. OPZZ zawalczy o zmianę przepisów.

W miesiącach letnich, gdy na dworze robi się gorąco, pracodawca musi zapewnić pracownikom zimne napoje. Zgodnie z artykułem 4 rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie profilaktycznych posiłków i napojów, woda dla pracowników należy się, gdy w biurze temperatura przekracza 28℃. a na zewnątrz 25 st.

Napoje dla pracowników, gdy jest gorąco

Za napoje te pracodawca nie może pobierać dodatkowych opłat ani np. potrącać za nie kwoty z wynagrodzenia. Przepisy nie określają, jakie muszą to być napoje, wiec przyjmuje się, że wystarczy woda. Jeśli jednak pracodawca chce zaoferować napoje gazowane, na przykład colę, to również może to zrobić.

Woda, jaką pracodawca jest zobligowany zapewnić w firmie, nie może być niskiej jakości. Musi ona spełniać wszystkie wymagania określone w rozporządzeniu w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi.

Po tym jak pracownicy dostaną wodę, muszą pracować – niezależnie od tego, jaki żar leje się z nieba. Chyba że pracodawca pozwoli załodze, z własnej inicjatywy, zejść z budowy czy pola. Przepisy nie określają bowiem maksymalnej temperatury, w której może być wykonywana praca na świeżym powietrzu.

OPZZ zawalczy o określenie maksymalnej temperatury do wykonywania pracy

Wiceprezes OPZZ Sebastian Koćwin zwrócił uwagę w rozmowie z serwisem pulshr.pl, że w przepisach istnieje istotna luka. Uregulowana jest maksymalna temperatura, w której pracować może pracownik młodociany, ale przepisy milczą o maksymalnej temperaturze dla wszystkich pozostałych.

Reprezentowany przez niego związek chce doprowadzić do zmiany przepisów.

— Naszą propozycją jest unormowanie maksymalnej temperatury pracy na poziomie 30℃. a co się z tym wiąże — określenie odpowiednich praw pracownika i obowiązków pracodawcy — powiedział Sebastian Koćwin.

Dodał, że inicjatywa może wyjść z Brukseli, bo temat podjęli europosłowie.

Związkowiec przywołał opinie specjalistów BHP i ekspertów, którzy uznają, że w pomieszczeniach biurowych temperatura nie powinna przekraczać 30℃. przy ciężkiej pracy fizycznej w hali 28℃. a w warunkach szczególnych 26℃.

Gdyby takie przepisy określające maksymalną temperaturę, w jakiej można wykonywać pracę, pracodawcy musieliby wprowadzać przerwy w pracy lub w razie możliwości – zmienić godziny pracy, by uniknąć upałów.

Opracowała:
Źródło: Wprost / Pulshr