Biedronka utrudnia życie przy kasach? Popularna funkcja nagle zniknęła

Biedronka utrudnia życie przy kasach? Popularna funkcja nagle zniknęła

Dodano: 
Sklep sieci „Biedronka”
Sklep sieci „Biedronka” Źródło: WPROST.pl
Biedronka wyłączyła w kasach samoobsługowych opcję szybkiego skanowania wielu sztuk. Sieć tłumaczy to problemami z systemem kaucyjnym.

Klienci Biedronki zaczęli zauważać nieoczywistą zmianę przy kasach samoobsługowych. Z ekranów zniknęła funkcja, która pozwalała błyskawicznie nabić kilka takich samych produktów, np. napojów, bez konieczności ich osobnego skanowania. Dotąd wystarczyło wybrać opcję „kupuję wiele sztuk”, wpisać liczbę produktów i zeskanować kod tylko raz. Teraz ta możliwość zniknęła, a zakupy zajmują więcej czasu.

Wyłączona funkcja

Początkowo wielu klientów sądziło, że to chwilowa awaria systemu. Okazało się jednak, że zmiana nie jest przypadkowa. Biuro prasowe sieci potwierdziło, że wyłączenie funkcji wielosztuk to świadoma decyzja. Funkcja została tymczasowo wyłączona w związku z wdrażaniem systemu kaucyjnego.

Obecnie na sklepowych półkach jednocześnie dostępne są opakowania z kaucją i bez niej. W takiej sytuacji możliwość szybkiego dodawania wielu sztuk jednego produktu mogłaby prowadzić do częstszych pomyłek przy skanowaniu. Sieć podkreśla, że chodzi o to, aby klient nie kupił przez nieuwagę napojów z kaucją zamiast bez kaucji lub odwrotnie. Według Biedronki wyłączenie tej opcji ma zminimalizować ryzyko błędów i zapewnić większy komfort zakupów.

System kaucyjny

Zmiany w kasach samoobsługowych to kolejny etap problemów związanych z systemem kaucyjnym, które Biedronka odczuwa już od października. Po wejściu nowych przepisów w życie w wielu sklepach brakowało butelkomatów i czytelnych oznaczeń, a nawet na stronie internetowej sieci brakowało informacji, jak poprawnie zwracać opakowania.

Biedronka tłumaczyła wtedy, że skala przedsięwzięcia jest ogromna – automaty do przyjmowania opakowań trzeba było zainstalować w niemal 3,8 tys. sklepów, objętych obowiązkiem systemu kaucyjnego. Dotyczy on placówek handlowych o powierzchni powyżej 200 mkw. Teraz skutki wdrażania tych rozwiązań klienci odczuwają również przy kasach samoobsługowych, gdzie muszą ponownie skanować każdy produkt osobno.

Sieć zapewnia, że wyłączenie funkcji „kupuję wiele sztuk” ma charakter przejściowy i jest bezpośrednio powiązane z okresem dostosowywania się do nowych zasad kaucyjnych. Do tego czasu klienci muszą liczyć się z mniej wygodnym procesem skanowania, nawet jeśli robią większe zakupy z powtarzającymi się produktami.

Czytaj też:
Pracownik Biedronki ujawnił zakulisowy problem. Prosi klientów o jedno
Czytaj też:
Takiej akcji w Biedronce nikt się nie spodziewał. Polacy robią zapasy, zanim towar zniknie z półek

Źródło: Fakt