Tydzień powinien rozpocząć się dość spokojnie. Na polskim rynku walutowym po dobrym piątku większość inwestorów będzie oczekiwać dalszego umocnienia złotego.
Nie wydaje się, aby do czwartku jakiekolwiek dane makroekonomiczne miały znaczący wpływ na główne rynki, które po przełamaniu ważnych psychologicznych poziomów cenowych mogą ignorować wszelkie negatywne doniesienia.
Jednakże pewne dane mogą informować o nastrojach, jakie panują w światowych gospodarkach. Dość istotny może być indeks zaufania w biznesie we Francji. Po obniżeniu przez agencję Standard & Poor’s ratingu kredytowego Francji (która straciła najwyższą ocenę) inwestorzy z niepokojem obserwują sytuację nad Sekwaną. Wartość indeksu zaufania przedsiębiorców spada systematycznie od czerwca 2011 roku, co oznacza, że sami Francuzi oceniają sytuację w swoim kraju jako pogarszającą się. Kolejne spadki indeksu mogą być potwierdzeniem obaw inwestorów o wejście Francji w recesję, co negatywnie wpłynęłoby na notowania w Europie.
Dodatkowo warto zwrócić uwagę na dane dotyczące kondycji konsumentów w Unii Europejskiej. Tutaj oczekuje się minimalnej poprawy nastrojów.
We wtorek warto zwrócić uwagę na współczynnik konsumpcji w Szwajcarii. Kurs euro/frank powoli zbliża się do ustalonego przez Bank Centralny Szwajcarii (SNB) poziomu 1,2. Kolejne pogorszenie nastrojów w Szwajcarii może być sygnałem kolejnych interwencji ze strony szwajcarskiego banku centralnego.
W całym tygodniu poznamy również kilka danych podsumowujących ostatni miesiąc 2011 roku z Kanady, USA i Wielkiej Brytanii, ale przede wszystkim poznamy zmianę wskaźnika sprzedanych domów w Stanach Zjednoczonych (w czwartek). Obawy o sytuację na rynku amerykańskim chwilowo ustały, jednak należy zwrócić uwagę, że informacje dotyczące grudnia były raczej rozczarowujące ? dlatego gorsza sprzedaż domów mogłaby stać się czymś w rodzaju czerwonej kartki dla amerykańskiej gospodarki.
Dzisiaj na giełdach można liczyć na relatywnie duże obroty. Wolne mają giełdy w Hongkongu i Singapurze.
Natomiast na polskim rynku walutowym złoty kontynuuje dobrą passę. Po dobrym piątku większość inwestorów będzie oczekiwać dalszego umocnienia złotego. Ale nawet jeżeli tak by się nie stało i złoty chwilowo zacząłby tracić, to względnie blisko są mocne poziomy oporu ? 3,35 dla kursu dolar/złoty, 5,23 dla funt/złoty oraz 4,38 dla euro/złoty, które na wiele tygodni mogą powstrzymywać inwestorów sprzedających złotego.
Jednakże pewne dane mogą informować o nastrojach, jakie panują w światowych gospodarkach. Dość istotny może być indeks zaufania w biznesie we Francji. Po obniżeniu przez agencję Standard & Poor’s ratingu kredytowego Francji (która straciła najwyższą ocenę) inwestorzy z niepokojem obserwują sytuację nad Sekwaną. Wartość indeksu zaufania przedsiębiorców spada systematycznie od czerwca 2011 roku, co oznacza, że sami Francuzi oceniają sytuację w swoim kraju jako pogarszającą się. Kolejne spadki indeksu mogą być potwierdzeniem obaw inwestorów o wejście Francji w recesję, co negatywnie wpłynęłoby na notowania w Europie.
Dodatkowo warto zwrócić uwagę na dane dotyczące kondycji konsumentów w Unii Europejskiej. Tutaj oczekuje się minimalnej poprawy nastrojów.
We wtorek warto zwrócić uwagę na współczynnik konsumpcji w Szwajcarii. Kurs euro/frank powoli zbliża się do ustalonego przez Bank Centralny Szwajcarii (SNB) poziomu 1,2. Kolejne pogorszenie nastrojów w Szwajcarii może być sygnałem kolejnych interwencji ze strony szwajcarskiego banku centralnego.
W całym tygodniu poznamy również kilka danych podsumowujących ostatni miesiąc 2011 roku z Kanady, USA i Wielkiej Brytanii, ale przede wszystkim poznamy zmianę wskaźnika sprzedanych domów w Stanach Zjednoczonych (w czwartek). Obawy o sytuację na rynku amerykańskim chwilowo ustały, jednak należy zwrócić uwagę, że informacje dotyczące grudnia były raczej rozczarowujące ? dlatego gorsza sprzedaż domów mogłaby stać się czymś w rodzaju czerwonej kartki dla amerykańskiej gospodarki.
Dzisiaj na giełdach można liczyć na relatywnie duże obroty. Wolne mają giełdy w Hongkongu i Singapurze.
Natomiast na polskim rynku walutowym złoty kontynuuje dobrą passę. Po dobrym piątku większość inwestorów będzie oczekiwać dalszego umocnienia złotego. Ale nawet jeżeli tak by się nie stało i złoty chwilowo zacząłby tracić, to względnie blisko są mocne poziomy oporu ? 3,35 dla kursu dolar/złoty, 5,23 dla funt/złoty oraz 4,38 dla euro/złoty, które na wiele tygodni mogą powstrzymywać inwestorów sprzedających złotego.