Polska wódka zastąpi whisky w Australii?

Polska wódka zastąpi whisky w Australii?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Polski przemysł spirytusowy to duże pieniądze – jesteśmy największym producentem wódki w UE i czwartym na świecie 123RF
Polska wódka, która bardzo dobrze sprzedaje się w krainie kangurów, ma szansę „wprowadzić” na tamtejszy rynek krajową żywność twierdzi Andrzej Szumowski prezes Polish Vodka Association (PVA) w rozmowie z serwisem portalspozywczy.pl.
Według Szumowskiego Polska może śmiało chwalić się swoim skokiem cywilizacyjnym w dziedzinie przetwórstwa żywności. Wśród dominujących branż wymienia nie tylko alkoholową, ale również najnowocześniejszy w Europie przemysł mięsny, bardzo dobry przemysł mleczarski, owocowo-warzywny i piekarniczy.

Polski przemysł spirytusowy to duże pieniądze ? jesteśmy największym producentem wódki w UE i czwartym na świecie. Produkujemy jej 300 mln litrów, z czego prawie 20 proc. trafia na eksport. Coraz więcej z tych 20 proc. trafia do Australii, czyli na rynek dojrzały i bogaty. Już teraz natknąć się tam można nie tylko na słynną Wyborową, a także wódkę Belvedere i Chopin.

- Rynek ten jest jednak zdominowany przede wszystkim przez wino i alkohole mocne, które wcześniej rozpoczęły ekspansję, jak whisky, dżin czy koniak. Australijczycy ze względu na klimat i tradycję raczej sięgają po koktajle, a wódka czysta stanowi idealną bazę do nich ? mówi Andrzej Szumowski.