Polska drużyna narodowa nie wygrała podczas EURO 2012 ani jednego meczu, zajęła ostatnie miejsce w grupie i nie zagra już w tych mistrzostwach, ale reprezentacyjni piłkarze finansowo wyjdą na swoje. Każdy z nich zarobił między 8 a 16 czerwca blisko 157 tys. zł.
Każdy z 23 członków reprezentacji dostał już na starcie turnieju 15 tys. euro, czyli według obecnego przelicznika ponad 64 tys. zł. Za każdy mecz, którego nie przegrali ? były dwa takie spotkania ? piłkarze otrzymali dodatkowe premie. Jak wynika z ustaleń rady drużyny z Polskim Związkiem Piłki Nożnej, mecz wygrany miał być premiowany kwotą 500 tys. euro do podziału pomiędzy wszystkich graczy reprezentacji, zaś każdy zremisowany ? sumą 250 tys. euro.
W efekcie 23 reprezentantów podzieli się 0,5 mln euro, co da każdemu z nich ponad 21,7 tys. euro. To z kolei w przeliczeniu na naszą walutę blisko 92,8 tys. zł. Jeśli do tego doliczyć 'startowe', wypłata przypadająca na jednego reprezentanta sięgnie bez mała 157 tys. zł.
Niektórzy piłkarze mogą jednak poczuć się zawiedzeni. Gdyby ostatni mecz z Czechami wygrali, na konto każdego z reprezentacyjnych graczy wpłynęłaby blisko trzy razy większa kwota. Do podziału otrzymaliby dodatkowo 500 tys. euro za zwycięskie spotkanie, a także 1 mln euro za awans do ćwierćfinału EURO 2012.
Na każdego z nich przypadłoby zatem dodatkowo 65,2 tys. euro, czyli 278 tys. zł. Reprezentacyjny piłkarz i ten, który grał przez 90 minut w każdym rozegranym meczu mistrzostw, i ten, który ani na sekundę nie wyszedł na murawę, zgarnąłby w sumie ok. 435 tys. zł.
W efekcie 23 reprezentantów podzieli się 0,5 mln euro, co da każdemu z nich ponad 21,7 tys. euro. To z kolei w przeliczeniu na naszą walutę blisko 92,8 tys. zł. Jeśli do tego doliczyć 'startowe', wypłata przypadająca na jednego reprezentanta sięgnie bez mała 157 tys. zł.
Niektórzy piłkarze mogą jednak poczuć się zawiedzeni. Gdyby ostatni mecz z Czechami wygrali, na konto każdego z reprezentacyjnych graczy wpłynęłaby blisko trzy razy większa kwota. Do podziału otrzymaliby dodatkowo 500 tys. euro za zwycięskie spotkanie, a także 1 mln euro za awans do ćwierćfinału EURO 2012.
Na każdego z nich przypadłoby zatem dodatkowo 65,2 tys. euro, czyli 278 tys. zł. Reprezentacyjny piłkarz i ten, który grał przez 90 minut w każdym rozegranym meczu mistrzostw, i ten, który ani na sekundę nie wyszedł na murawę, zgarnąłby w sumie ok. 435 tys. zł.