– Jeśli do tej fuzji dojdzie, to nie może być tak, że Gdańsk na tym straci – powiedział Tchórzewski dziennikarzom w kuluarach Ogólnopolskiego Szczytu Energetycznego w Gdańsku. Podkreślił, że ok. 85 proc. podatku CIT w Gdańsku pochodzi od Grupy Lotos. – Jeśli będzie fuzja, to rafineria zostanie tutaj jako wydzielone przedsiębiorstwo – wskazał minister.
W końcu lutego br. PKN Orlen podpisał list intencyjny ze Skarbem Państwa w sprawie procesu przejęcia kontroli kapitałowej nad Grupą Lotos, rozumianej jako nabycie przez PKN Orlen bezpośrednio lub pośrednio minimum 53 proc. udziału w kapitale zakładowym Grupy Lotos. Przewidywalny scenariusz zdarzeń zakłada warunkowe nabycie od Skarbu Państwa 32,99 proc. udziałów Grupy Lotos. Dopiero w następnej fazie doszłoby natomiast do ogłoszenia wezwania odnoszącego się do pozostałych 66 proc. w związku z zamiarem przekroczenia 33 proc. ogólnej liczby głosów w Grupie Lotos.
W ubiegłym tygodniu „Parkiet” podał, że według informacji gazety scenariusz bazowy zakłada, że to gdańska grupa wyemituje akcje, które otrzymają udziałowcy płockiego koncernu. To pozwoli głównemu akcjonariuszowi – Skarbowi Państwa – przeprowadzić całą operacje łatwiej i szybciej.
Grupa Lotos jest zintegrowanym pionowo koncernem naftowym, który zajmuje się poszukiwaniem i wydobyciem ropy naftowej, jej przerobem oraz sprzedażą hurtową i detaliczną wysokiej jakości produktów naftowych. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży Grupy Lotos wyniosły 24,18 mld zł w 2017 roku.
Grupa PKN Orlen zarządza sześcioma rafineriami w Polsce, Czechach i na Litwie, prowadzi też działalność wydobywczą w Polsce i w Kanadzie. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 95,36 mld zł w 2017 r. Spółka jest notowana na GPW od 1999 r.