Ławrow mówił o tym w poniedziałek w Moskwie na spotkaniu z aktywistami Naszych, Młodej Gwardii i innych prokremlowskich organizacji młodzieżowych. Tekst jego wystąpienia opublikowała w środę służba prasowa MSZ Rosji.
"Trudności rozumiemy. Jesteśmy gotowi czekać. Problem rozwiązywać będziemy wyłącznie w ramach negocjacji służb weterynaryjnych i fitosanitarnych" - oznajmił szef rosyjskiej dyplomacji.
"Nie stworzymy precedensu skutecznego szantażowania Rosji przez kogokolwiek, rozmawiania z nami z pozycji siły" - podkreślił Ławrow.
W spotkaniu uczestniczyli również m.in. zastępca szefa Administracji (Kancelarii) Prezydenta Władisław Surkow, mający opinię głównego ideologa Kremla, oraz czołowy prokremlowski politolog Gleb Pawłowski.
Rosja wprowadziła zakaz importu żywności z Polski w październiku 2005 roku, zarzucając stronie polskiej fałszowanie certyfikatów weterynaryjnych i fitosanitarnych. Warszawa usunęła uchybienia w tej dziedzinie, jednak Moskwa nie zniosła embarga.
Z powodu utrzymującego się embarga Polska zablokowała w listopadzie 2006 roku rozpoczęcie negocjacji między Unią Europejską a Rosją w sprawie nowej umowy o partnerstwie i współpracy.
W styczniu 2007 roku w rozwiązywanie tego sporu aktywnie włączyła się Komisja Europejska. W przyszłym tygodniu - 12 i 13 marca - w Moskwie odbędą się trójstronne rozmowy z udziałem przedstawicieli Polski, UE i Rosji.
ab, pap