Orlen chce przejąć kontrolę nad Energą. Robocza wersja wniosku trafiła do Brukseli

Orlen chce przejąć kontrolę nad Energą. Robocza wersja wniosku trafiła do Brukseli

Stacja PKN Orlen
Stacja PKN Orlen Źródło: mat. prasowe
PKN Orlen poinformował, że chciałby kupić energetyczną spółkę Energa - ogłosił wezwanie do sprzedaży akcji. Tym samym umocniłby się na rynku producentów energii.

PKN Orlen ogłosił dziś wezwanie na zakup 100 procc. akcji Grupy Energa po 7 zł za sztukę. Planowana transakcja wpisuje się w obowiązującą strategię koncernu, zakładającą budowę silnego, multienergetycznego koncernu, w tym dalszy rozwój obszaru energetyki. – Ważnym elementem strategii Grupy Orlen są inwestycje rozwojowe we wszystkich obszarach naszej działalności oraz akwizycje podmiotów, dzięki którym możemy uzyskać maksymalny efekt synergii. W te działania wpisuje się zarówno przejęcie kapitałowe Grupy Lotos, jak i decyzja dotycząca wezwania na akcje Grupy Energa. Już dziś nasz segment energetyczny odpowiada za blisko 15% zysku operacyjnego EBITDA. Po przejęciu Grupy Energa udział ten zwiększy się do prawie 30 proc. – wyjaśnił Daniel Obajtek.

Prezes PKN Orlen wskazał, że zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami PKN Orlen konsekwentnie realizuje priorytetowy cel, jakim jest budowa silnego koncernu zdolnego do konkurowania na międzynarodowym rynku i odpornego na zmienne czynniki makroekonomiczne. – Dywersyfikacja źródeł przychodów wpisuje się zarówno w naszą strategię, jak i światowe trendy. Umożliwia uniezależnianie się od silnego wpływu czynników makroekonomicznych, zwiększając tym samym stabilność i bezpieczeństwo funkcjonowania całej Grupy – podkreślił.

Połączenie bez wpływu na koncentrację

Zakup Grupy Energa przez Orlen umożliwi pozyskanie rozbudowanej sieci dystrybucyjnej w północnej i centralnej Polsce oraz znaczącego portfela odnawialnych źródeł energii. Ma to istotne znaczenie w kontekście planowanych przez Orlen inwestycji w morskie farmy wiatrowe. Zamknięcia transakcji PKN Orlen spodziewa się w I półroczu 2020 r. Według prezesa Orlenu, może to mieć miejsce już w kwietniu. – Współpraca z KE układa się dobrze, ale wiemy, że to długi proces. Moglibyśmy zakończyć go szybciej, gdyby warunki zaradcze były inne. Wolimy negocjować dłużej, żeby transakcja opłacała się obu stronom – dodał.

Obajtek wskazał, że Energa nie ma aktywów zagranicznych, a połączenie firm nie będzie miało wpływu na koncentrację. – Transakcja będzie finansowana przede wszystkim ze środków własnych. Mamy 8-9 mld zł rocznej EBITDA – dodał prezes. Zaznaczył, że w razie potrzeby PKN Orlen może skorzystać z posiadanych źródeł finansowania zewnętrznego.

Czytaj też:
Syn Mariana Banasia odchodzi z Pekao. „Moja decyzja ma charakter w pełni suwerenny”