Cirque du Soleil to słynna kanadyjska firma rozrywkowa, istniejąca od lat 80. XX wieku. Przez ostatnie lata Cirque du Soleil jbył producentem wielu cyrkowych i akrobatycznych programów w Las Vegas. Codziennie w przedstawieniach brało udział nawet 9-10 tys. widzów.
W ostatnim oświadczeniu firma z Montrealu ogłosiła swoje bankructwo. Obwiniła pandemię koronawirusa za „ogromne zakłócenia i przymusowe zamykanie pokazów”. Teraz zamierza zrestrukturyzować swój dług przy pomocy rządu kanadyjskiego i firm private equity.
Oświadczenia pojawiły się trzy miesiące po tymczasowym zawieszeniu produkcji programów Cirque du Soleil, w tym sześciu w Las Vegas. Firma prowadzi także około 10 koncertów na całym świecie, w tym „O”, „Michael Jackson One” i „The Beatles LOVE”.
Cyrk zamierza pozyskać pieniądze od swoich największych sponsorów, w tym kilku międzynarodowych firm private equity ze Stanów Zjednoczonych, Chin i Kanady. Chodzi o 420 milionów dolarów.
Firma otrzymała także nowe fundusze w wysokości 300 milionów dolarów na „wsparcie pomyślnego ponownego uruchomienia, zapewnienie płacy pracownikom i partnerom, u których Cirque du Soleil ma zobowiązania” – napisano w komunikacie.
Według raportów finansowych Cyrk Słońca tonie w długach. Ich wysokość sięga 1 miliarda dolarów. Staje się firmą nie do utrzymania, ponieważ jej produkcje pozostają zawieszone. Aby zapobiec dalszym stratom finansowym Cirque zwolnił już około 3500 pracowników.
– Przez ostatnie 36 lat Cirque du Soleil był bardzo udaną i dochodową organizacją – powiedział Daniel Lamarre, CEO Cirque du Soleil Entertainment Group. – Jednak przy zerowych przychodach od czasu przymusowego zamknięcia wszystkich naszych programów z powodu COVID-19 kierownictwo musiało działać zdecydowanie, aby chronić przyszłość firmy.
Czytaj też:
Tysiące kin zagrożone zamknięciem na stałeCzytaj też:
Największe bankructwo czasu pandemii COVID-19. Upadł Hertz