Jak się okazuje, priorytetem w planie przetargów na 2021 r. będzie budowa tras na wschodzie – donosi „Dziennik Gazeta Prawna”. Tomasz Żuchowski, szef GDDKiA zapowiedział, że Dyrekcja będzie zlecać dużo, by zniwelować spadek prywatnych zamówień.
W 2021 GDDKiA będzie szukała wykonawców na następne odcinki trasy Via Carpatia. To 80-kilometrowy odcinek drogi S19 (od węzła z A2 do Lubartowa przed Lublinem). Ogłoszony zostanie przetarg na dwa odcinki S19 między Rzeszowem i granicą ze Słowacją. Realizacja Via Carpatii od granicy z Litwą do granicy ze Słowacją ma się jednak zakończyć dopiero w 2030 roku.
GDDKiA ogłosi przetargi na kolejne odcinki S17 (trzy odcinki ekspresówki między Zamościem a granicą z Ukrainą w Hrebennem), budowę trasy ekspresowej S10 między Bydgoszczą i Toruniem, drogę S6 z Koszalina w stronę Trójmiasta. S6 między Szczecinem i Trójmiastem ma być gotowa do końca 2025 roku.
Ogłoszone zostaną przetargi na poszerzenie autostrady A2 między Łodzią i Warszawą o trzeci pas oraz budowę S7 ze stolicy w kierunku Gdańska (na to jeszcze nie ma pieniędzy).
W 2021 r. GDDKiA chce ogłosić przetargi na realizację ponad 300 km dróg uwzględnionych w Programie Budowy Dróg. Plus na ok. 144 km dróg z programu budowy 100 obwodnic.
Podczas spotkania wypowiadali się także wykonawcy. Ich główne problemy to zbyt wolna waloryzacja kontraktów, brak pracowników (chcą szybszych procedur wobec robotników ze Wschodu), zbyt wolne rozstrzyganie sporów na linii wykonawca-zamawiający.
Czytaj też:
Autostrada A4 jednak będzie droższa. Ale jest sposób, by jeździć taniejCzytaj też:
GDDKiA: Pandemia koronawirusa nie spowodowała zamknięcia budów