COVID-19 skłonił Polaków do ubezpieczania się na życie i kupowania polis zdrowotnych

COVID-19 skłonił Polaków do ubezpieczania się na życie i kupowania polis zdrowotnych

Z mapy Pomorza będą znikać przychodnie specjalistyczne? (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Jak trwoga, to do ubezpieczalni. Polacy dokupili ubezpieczeń zdrowotnych w czasie pandemii COVID-19. A początek roku tego nie zapowiadał.

Pomimo kryzysu ubezpieczenia zdrowotne zyskały na znaczeniu. Wg danych Polskiej Izby Ubezpieczeń, w I półroczu 2020 r. Polacy przeznaczyli prawie pół miliarda złotych na ubezpieczenia zdrowotne.

Takie polisy ma już ponad 3 mln Polaków, o 13,1 proc. więcej niż rok wcześniej. Ubezpieczyciele szybko dopasowali ofertę do potrzeb klientów, wykorzystując w tym celu m.in. telemedycynę.

Zaczęło się podczas lockdownu

Zainteresowanie polisami wzrosło, zwłaszcza w początkowym okresie lockdownu. Trend ten zaobserwowano zarówno w ubezpieczeniach indywidualnych, jak i grupowych. Podczas pandemii wzrosło znaczenie polisy zdrowotnej również jako benefitu pracowniczego. Wielu pracodawców zdecydowało się na jej zakup dla pracowników. Ponadto osoby, które posiadały już jakieś ubezpieczenie, zaczęły szukać większej ochrony. Stąd według ekspertów z branży ubezpieczeniowej w drugim półroczu sprzedaż polis zdrowotnych może być jeszcze wyższa.

Dla respondentów w dobie pandemii najbardziej cenionymi wartościami stały się zdrowie, rodzina, bezpieczeństwo i stabilizacja, wynika z badania przeprowadzonego dla firmy AXA. W ankiecie Polacy deklarują, że z obawy przed koronawirusem chcą rozszerzyć zakres swoich ubezpieczeń, przede wszystkim o zabezpieczenie finansowe na wypadek choroby oraz utraty pracy. Wyższej ochrony szukają głównie osoby, które posiadają już jakieś ubezpieczenie.

Puste portfele

Z drugiej jednak strony zdecydowanej większości, bo aż 76 proc. badanych, obecna sytuacja nie skłania do myślenia o zakupie ubezpieczenia na życia. Powód? Finanse. Badani wskazali, że nie mają wystarczających wolnych środków na zakup ubezpieczeń albo zwyczajnie nie chcą podejmować takiego zobowiązania finansowego. Pandemia bowiem z jednej strony skłania do zainteresowania ofertami ubezpieczeniowymi, ale z drugiej podsyca lęk o finanse i zniechęca do długoterminowych inwestycji.

Czytaj też:
W Polsce przybywa dłużników. Samozatrudnieni rezygnują z opłacania składek na ubezpieczenie

Źródło: BIG InfoMonitor