Rosja odpowie swoimi sankcjami odwetowymi. Szczegóły w ciągu najbliższych dni

Rosja odpowie swoimi sankcjami odwetowymi. Szczegóły w ciągu najbliższych dni

Władimir Putin
Władimir Putin Źródło:Newspix.pl / Mikhael Klimentyev/Kremlin Pool/Red Carpet Pictures via ZUMAPRESS.com
Wkrótce Rosja przedstawi listę zagranicznych firm i osób fizycznych, które zostaną objęte rosyjskimi sankcjami odwetowymi. Władimir Putin podpisał dekret o sankcjach. Wprowadza on m.in. zakaz eksportu wielu produktów i surowców, ale szczegółów jeszcze nie podano.

Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret o odwetowych sankcjach gospodarczych w odpowiedzi na „nieprzyjazne działania niektórych obcych państw i organizacji międzynarodowych” – poinformował we wtorek Kreml.

Szczegóły sankcji odwetowych zostaną podane w ciągu 10 dni

Dekret przewiduje, że Rosja zabroni eksportu produktów i surowców do osób i podmiotów, które zostaną nim objęte (nie poinformowano jeszcze, o kogo chodzi). Dekret zakazuje również transakcji z zagranicznymi osobami i firmami dotkniętymi rosyjskimi sankcjami odwetowymi oraz pozwala rosyjskim kontrahentom na niewywiązywanie się z zobowiązań wobec nich.

Dokument przewiduje, że w ciągu 10 dni rząd rosyjski sporządzi listę zagranicznych osób i firm podlegających sankcjom, a także na określi „dodatkowe kryteria” dla transakcji, które mogą podlegać ograniczeniom.

Szósty pakiet unijnych sankcji

Dziś przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ma przedstawić szósty pakiet sankcji wymierzonych w Rosję. Głównym punktem ma być nałożenie embarga na import rosyjskiej ropy, przy czym nie zacznie ono obowiązywać od razu, ale z końcem roku. Niewykluczone, że wobec Węgier i Słowacji zostanie zastosowany jeszcze dłuższy okres przejściowy lub innego rodzaju wyłączenia. To dlatego, że sprzeciwiają się one stanowczo dalszym ograniczeniom w handlu z Rosją i mogą blokować kolejne sankcje.

Prawdopodobnie sankcje obejmą też rosyjskie banki, które nie zostały jeszcze wyłączone z systemu SWIFT. Nadal korzysta z niego m.in. Gazprombank, który obsługuje płatności za gaz.

Czytaj też:
Rosja blisko bankructwa. Kolejny test na wypłacalność już niedługo