Mieszkańcy Afryki i Azji domagają się zwrotu brytyjskich klejnotów. M.in. słynnego Koh-i-Noora

Mieszkańcy Afryki i Azji domagają się zwrotu brytyjskich klejnotów. M.in. słynnego Koh-i-Noora

Koh-i-Noor
Koh-i-Noor Źródło:Wikimedia Commons
Po śmierci królowej Elżbiety II mieszkańcy Indii oraz krajów afrykańskich domagają się zwrotu klejnotów koronnych, które stamtąd pochodzą.

Jak podaje amerykański „Newsweek”, po śmierci królowej Elżbiety II w mediach społecznościowych pojawia się coraz więcej wezwań do zwrotu brytyjskich klejnotów koronnych, które pochodzą z Indii i krajów afrykańskich.

W samej koronie zakładanej przez królową Elżbietę II znajduje się łącznie 2 901 kamieni szlachetnych, a do królewskich insygniów należą też m.in. berła, diademy i pierścienie. Wiele z nich imperium brytyjskie pozyskało z kolonii. Jak twierdzą dziś mieszkańcy tych krajów, zostały one „skradzione”.

Koh-i-Noor i Gwiazda Afryki

Wśród najczęściej wymienianych brytyjskich klejnotów, które powinny zostać zwrócone, najczęściej pojawia się brylant Koh-i-Noor. Jest jednym z najsłynniejszych i największych diamentów na świecie. 105-karatowy kamień został wywieziony z Indii w okresie, w którym Wielka Brytania sprawowała władzę w regionie.

„Czy Indie mogą oddać diament Koh-i-Noor/wszystko z British Museum, co zostało skradzione?”- brzmi jeden z wpisów na Twitterze cytowany przez amerykański „Newsweek”.

„Więc kiedy ci kolonizatorzy zwrócą nam diament Koh-i-Noor który zabrali?!” – pisze inny internauta

Wśród klejnotów, które powinny zostać zwrócone wymienia się też Cullinana, zwanego Wielką Gwiazdą Afryki. To także jeden z największych i najczystszych diamentów na świecie. Obecnie osadzony jest w brytyjskiej koronie. Wartość każdego z kamieni szacuje się na około 400 mln dolarów.

Wielka Brytania nie odda kamieni

To, że Wielka Brytania zwróci klejnoty, jest mało prawdopodobne. Indie już wcześniej zwracały się z żądaniem oddania Koh-i-Noora, jednak za każdym razem spotykały się z odmową.

„Jeśli choć raz zgodzimy się z roszczeniami, wkrótce British Museum stałoby się puste” – mówił w 2010 roku ówczesny brytyjski premier David Cameron.

Z roszczeniami o zwrot Koh-i-Noora nie zgadzają się także niektórzy członkowie brytyjskiego parlamentu. W 2016 roku rząd premiera Narendry Modiego uznał, że klejnot nie został przez Wielką Brytanią skradziony, a podarowany Brytyjczykom przez indyjskiego maharadżę Randżita Singha w 1851 roku za pomoc udzieloną w wojnach z Sikhami.

Czytaj też:
Będą reparacje za niewolnictwo? Po śmierci królowej Elżbiety II nasilają się apele