Zaczęły się oszczędności. W tej gminie już jest ciemno

Zaczęły się oszczędności. W tej gminie już jest ciemno

W tej gminie zgasły latarnie
W tej gminie zgasły latarnie Źródło: FreeImages.com
Gmina Trzebieszów na Lubelszczyźnie wyłączyła oświetlenie uliczne i podświetlanie budynków. Decyzję podjęto ze względu na oszczędności.

Mieszkańcy Trzebieszowa muszą się zaopatrzyć w latarki. Gmina zdecydowała się na wyłączenie nocnego oświetlenia ulic. Jak podaje Polsat News, światła wyłączono po tym, jak gmina zdecydowała się na poszukiwanie oszczędności.

– To jest zmniejszanie jakości naszego życia. Obniżanie bezpieczeństwa – powiedział jeden z mieszkańców reporterom Polsat News.

Ciemność to nie problem

Są jednak i tacy, którym wyłączenie oświetlenia nie przeszkadza. Wśród mieszkańców Trzebieszowa ekipa stacji natrafiła także na takich, którzy oszczędzanie prądu uważają za dobry pomysł.

– Nie zdarzają się tutaj żadne kradzieże. Jestem za tym, żeby oszczędzać. U nas we wsi też już od miesiąca nie mamy światła – powiedział jeden z mieszkańców.

Oszczędności nie będzie

Komisja Europejska chce, by kraje członkowskie dobrowolnie zmniejszyły swoje zużycie gazu. Polski rząd wprowadzać odgórnych oszczędności nie zamierza, ale chce skłonić obywateli do rozsądniejszego korzystania z energii.

– Na przykład rozważamy zamrożenie cen energii elektrycznej na pewnym poziomie, ale do jakiegoś pułapu zużycia – powiedział premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z Polskim Radiem. Wyjaśnił, że „są ludzie, którzy są bardziej zamożni, mają większe domy albo po prostu stać ich na to, żeby korzystać z energii elektrycznej bez oszczędzania”. I właśnie ci „bogaci odbiorcy energii”, jak mówi premier, „płaciliby więcej”, bo nie objęłoby ich zamrożenie.

– My dzisiaj konstruujemy w taki sposób pakiety wsparcia, żeby rzeczywiście każdy starał się oszczędzać w miarę możliwości. Na przykład myślimy o takim cenowym schemacie dla energii elektrycznej, który będzie promował właśnie korzystanie w oszczędny sposób z energii elektrycznej, tak jak to się dzieje we wszystkich krajach Europy Zachodniej – dodał Mateusz Morawiecki.

Czytaj też:
Oto domowi prądożercy. Te sprzęty zużywają dużo energii