Jak poinformował w poniedziałek resort finansów, dług sektora rządowego i samorządowego wyniósł 1 531 780,5 mln zł na koniec I kwartału 2023 r., co oznacza wzrost o 1,3 proc. w porównaniu z końcem 2022 r. – podało Ministerstwo Finansów. Państwowy długu publiczny (PDP, liczony wg polskiej metodologii) wyniósł 1 209 798 mln zł, co oznaczało wzrost o 192,7 mln zł (+0,02 proc.) w porównaniu z końcem 2022 r.
Dług publiczny rośnie
Według danych, które opublikowało ministerstwo finansów, zmiana PDP w I kwartale 2023 r. była wynikiem wzrostu zadłużenia podsektora rządowego o 1,65 mld zł (+0,1 proc.), w tym skonsolidowanego zadłużenia Skarbu Państwa o 1,86 mld zł (+0,2 proc.) oraz spadku zadłużenia podsektora samorządowego o 1,45 mld zł (-1,6 proc.), przy spadku zadłużenia jednostek samorządu terytorialnego i ich związków (JST) o 1,57 mld zł (-1,8 proc.)
Na zmianę wpłynął także spadek zadłużenia podsektora ubezpieczeń społecznych o 8,2 mln zł (-26,6 proc.). Dla porównania na koniec 2021 r. było to około 1149 mld zł, rok wcześniej 1112 mld zł, a na koniec 2019 r., czyli ostatniego roku przed pandemią, 991 mld zł. Na końcu 2015 r. było to 877 mld zł.
Dług w relacji do PKB
Nominalny wzrost zadłużenia w okresie gwałtownej inflacji nie powinien dziwić. Kluczową informacją w tym przypadku jest zadłużenie w relacji do PKB. A ten wskaźnik wyraźnie spada.
Na koniec I kwartału 2023 r. wyniosła 48,1 proc., co oznacza spadek w porównaniu z końcem poprzedniego roku o 1 pkt proc. Na tle innych państw Unii Europejskiej Polska wypada nieźle. Średnia to aż 84 proc., a rekordzistami pod tym względem są Grecja i Włochy (odpowiednio 170 proc. i 145 proc.).
Czytaj też:
Euro i dolar od miesięcy nie były tak tanie. Powód do radości? Tylko częściowoCzytaj też:
Dodatkowe 14 miliardów złotych dla samorządów w znowelizowanym budżecie