3 mld zł ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2 i to w zaledwie 1,5 miesiąca

3 mld zł ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2 i to w zaledwie 1,5 miesiąca

Elektrownia atomowa, zdjęcie ilustracyjne
Elektrownia atomowa, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Pixabay
W ciągu ledwie 1,5 miesiąca do polskiego budżetu trafiło blisko 3 mld zł ze sprzedaży uprawień do emisji C02 – wynika z ostatnich danych Krajowego Ośrodka Bilansowania i Zarządzania Emisjami (KOBiZE), a informuje o tym „Rzeczpospolita”.

W maju 2023 r. ceny uprawień malały – statystycznie ceny uprawnień EUA (European Union Allowance) na rynku spot giełd ICE oraz EEX spadły z 85,10 do 79,20 euro za EUA. Średnia ważona cena EUA z 23 transakcyjnych dni maja wyniosła 83 euro.

Dwie majowe aukcje uprawnień

Utrzymywaniu się dość niskich wycen uprawnień mogło sprzyjać m.in. spekulacyjne pozycjonowanie się funduszy inwestycyjnych na rynku futures, niższy popyt na uprawnienia ze strony producentów energii z uwagi na postępujący proces dekarbonizacji i wyższe wymogi dotyczące depozytów zabezpieczających, czy też słabsze niż oczekiwano dane makroekonomiczne dla przemysłu w UE (tzw. PMI). Znaczenie w tym przypadku mogły mieć również coraz niższe ceny gazu na rynku, które sprawiały, że producenci energii wybierali mniej emisyjny gaz niż bardziej emisyjny węgiel.

„Rz” donosi, że w maju 2023 r. na giełdzie EEX przeprowadzono dwie aukcje na rzecz Polski w ramach systemu EU ETS. Sprzedano ok. 5,35 mln polskich uprawnień EUA po średniej cenie 84,43 euro, co dało naszemu krajowi ok. 451,84 mln euro.

To jednak nie koniec, bo już 21 czerwca 2023 r. giełda European Energy Exchange (EEX), w imieniu Polski, przeprowadziła kolejną w 2023 r. aukcję uprawnień do emisji (EUA).

W 2023 r. do sprzedaży trafi w sumie 74 635 500 polskich uprawnień EUA oraz 169 500 uprawnień EUAA.

W 2022 r. do budżetu wpłynęło ponad 23 mld zł ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2. To mniej o blisko 2,3 mld zł niż rok wcześniej. W tym roku wpływy utrzymają się na podobnym poziomie.

Czytaj też:
PE uchwalił reformę ETS. Europosłanka PiS: „Smutny dzień"
Czytaj też:
Miliardy z ETS nie poszły na transformację. Należy zacząć inwestować jak najszybciej

Źródło: Rzeczpospolita