W następstwie serii środków stymulacyjnych wprowadzonych przez rząd w całej chińskiej gospodarce pojawiają się wstępne oznaki stabilności. Według danych opublikowanych w piątek sprzedaż detaliczna wzrosła w sierpniu o 4,6 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym, przekraczając szacunki, do czego przyczynił się wzrost liczby podróży i gastronomii. Produkcja przemysłowa wzrosła o 4,5 proc., również osiągając najwyższą oglądalność, do czego przyczynił się sektor samochodowy.
Chiński rząd interweniuje
Kluczowe surowce również wskazywały na poprawę. Produkcja aluminium wzrosła w zeszłym miesiącu o 3,1 proc., stali o 3,2 proc., a rafinacja ropy naftowej wzrosła o 20 proc.
Dane pojawiły się po tym, jak Pekin wprowadził w ostatnich miesiącach szereg instrumentów stymulacyjnych. Pomimo zakończenia polityki „zero-COVID” pod koniec ubiegłego roku, ożywienie gospodarcze w Chinach uległo zahamowaniu.
Jest jednak mało prawdopodobne, aby władze wdrożyły solidniejszą pomoc, biorąc pod uwagę historię zadłużenia kraju i przeszkody ideologiczne wśród najwyższych władz.
Giełda reaguje
Po piątkowych danych chińskie akcje notowane na giełdzie w Hongkongu odnotowały wzrost, choć rynki akcji w kontynentalnej części kraju zrezygnowały ze wzrostów. Jednak doniesienia te napędzały wzrosty na innych rynkach azjatyckich, a indeksy w Japonii, Australii i Korei Południowej wzrosły o ponad 1 proc.
Chociaż najnowsze chińskie wskaźniki gospodarcze były mile widzianym sygnałem w obliczu pesymistycznego konsensusu, problemy pozostają. Dotyczy to zwłaszcza niespokojnego rynku nieruchomości w kraju, obciążonego trwającym kryzysem zadłużenia i brakiem popytu.