– Ta droga jest wielkim impulsem do rozwoju gospodarczego i do rozwoju turystyki: liczba turystów z Czech zwiększyła się o 100 proc. Jesteśmy krajem z bezpiecznymi drogami, którymi można się przemieszczać również na Bałtyk, który jest bardzo popularny wśród turystów – mówiła marszałek Sejmu Elżbieta Witek w trakcie uroczystego otwarcia fragmentu ekspresówki S3 – od Kamiennej Góry do granicy z Czechami.
S3 od Lubawki do Kamiennej Góry – odcinek jest gotowy
Dodała, że skorzystają nie tylko turyści, ale przede wszystkim producenci, przedsiębiorcy – bo dobrze rozwinięta sieć dróg jest ważnym impulsem rozwojowym.
Przypomnijmy, że S3 to droga ekspresowa biegnąca przez całą Polskę – od Świnoujścia do południowej granicy z Czechami w Lubawce. Trasa S3 połączy się z autostradami A6 koło Szczecina, A2 koło Świebodzina i A4 koło Legnicy. Docelowo ekspresówka S3 na terenie Polski będzie miała długość 508 km.
Obecny na uroczystości premier Mateusz Morawiecki zażartował, że choć „bardzo lubi naszych braci Czechów”, to nie udało się im wybudować odcinka po czeskiej stronie. Gotowy jest natomiast odcinek na terenie województwa dolnośląskiego.
– Zaczęło się od minister Marzeny Machałek, która w styczniu 2016 roku zorganizowała spotkanie z dwoma ministrami infrastruktury: Andrzejem Adamczykiem i jego czeskim odpowiednikiem. Uzgodniono, że my będziemy budować drogę z Bolkowa do Lubawki, a Czesi – z Hradec Kralove do Pragi i dalej na południe, do Austrii – powiedział premier.
Dziś do użytku oddano 15-kilometrowy odcinek. Wciąż trwa natomiast budowa odcinka S3 z Bolkowa do węzła Kamienna Góra. Na tym fragmencie wywiercono tunele w skałach. Droga powinna być gotowa latem 2024 r.
Czytaj też:
Inwestycje drogowe staną przez inflację? Budowlanka w fatalnej kondycjiCzytaj też:
Budowa drogi ekspresowej S12. Powstanie drugi fragment w woj. mazowieckim