Ocieplenie klimatu a ceny łososia. Klimat wpływa na to, ile płacimy za jedzenie

Ocieplenie klimatu a ceny łososia. Klimat wpływa na to, ile płacimy za jedzenie

Łosoś
Łosoś Źródło:WPROST.pl / Robert Stachnik
Minione lato w Arktyce było najcieplejsze od 1900 roku – wynika z opublikowanego właśnie raportu Arctic Report Card. Naukowcy ostrzegają, że woda z topniejących lodowców zasili morza, ich poziom wzrośnie a temperatura spadnie, co przyczyni się do migracji zwierząt. Globalne ocieplenie zdążyło już odcisnąć piętno na populacji łososia, która znacząco spadła w przypadku kilku jego gatunków.

Gdy spojrzeć na wykres przedstawiony przez Polską Akademię Nauk, to widać zobrazowane postępowanie ocieplania klimatu. Jeszcze w 1970 roku na wykresie dominował kolor niebieski – w różnych odcieniach – co wskazuje na w miarę kontrolowany proces. Ale już wiek XXI to niebezpieczna czerwień.

„Jeśli globalne ocieplenie będzie nadal postępowało w obecnym tempie, prawdopodobnie osiągnie 1,5°C między 2030 a 2052 r. Jest to granica, po przekroczeniu której zapewne nie da się uniknąć katastrofalnych skutków globalnego ocieplenia dla biosfery i ludzkości” – alarmuje PAN i dlatego w lipcu tego roku powstał Komitet Problemowy ds. Kryzysu Klimatycznego.

To już był rozpaczliwy krzyk ekspertów, 26 naukowców zasiadających w tym gronie – czyli wszyscy – jasno wskazało, że współczesne ocieplenie klimatu jest spowodowane wywołanymi przez człowieka emisjami gazów cieplarnianych. „I stanowi bezprecedensową w historii Ziemi presję ludzkości na środowisko przyrodnicze. Podkreślają, iż obserwowane obecnie dynamiczne zmiany w atmosferze, kriosferze, hydrosferze oraz biosferze nasilają i zwiększają częstość występowania ekstremalnych zjawisk pogodowych i klimatycznych, a także utratę bioróżnorodności, co już dziś skutkuje wymiernymi stratami społecznymi i gospodarczymi” – podał PAN.

Lodowiec prawdę ci powie

Jeżeli wyglądając kilka dni temu przez okno ktoś zobaczył zaspy śnieżne i na tej podstawie stwierdził, że ocieplenie klimatu jest bujdą stworzoną przez ekologów, niech sięgnie wzrokiem dalej. Naukowcy alarmują, że minione lato w Arktyce było najcieplejsze od 1900 roku. Tak wynika z opublikowanego właśnie raportu Arctic Report Card przygotowanego przez National Oceanic and Atmospheric Administration. Co gorsza, Arktyka ociepla się prawie cztery razy szybciej reszta świata.

Co mnie to obchodzi? Tak może zapytać Polak, który musi przedrzeć się przez śnieg idąc do sklepu. Okazuje się, że musi obchodzić, bo zmiany na północy to kłopoty na południu.

Naukowcy oceniają, że w ciągu ostatnich 25 lat topniejące lodowce szelfowe uwolniły do oceanów około 66,9 biliona ton słodkiej wody.

Na drugim biegunie, spośród 162 szelfów lodowych otaczających Antarktydę objętość 71 się zmniejszyła. Nie w każdym miejscu dzieje się to w takim samym tempie. Najgorzej jest po zachodniej stronie Antarktydy.

Ocieplenie klimatu a kwestia łososia

Ekspert NOAA, Rick Spinrad mówi jasno, że za kilka lat tę sytuację odczujemy w innych zakątkach świata. Stopniowo, ale szybko pozmieniają się ekosystemy. Woda z topniejących lodowców zasili morza, ich poziom wzrośnie a temperatura spadnie. Wiele gatunków zacznie się przemieszczać, bo zwierzęta zmuszone zostaną do migracji.

To się już dzieje. Pokrywa lodowa Grenlandii topnieje, a wyspa straciła w 2022 roku ponad 150 miliardów ton. Byłoby znacznie gorzej, gdyby nie obfite opady śniegu.

– Straty nie były tak duże jak w ostatnich latach i nie dlatego, że nie było ciepło. W rzeczywistości było bardzo ciepło – mówi Rick Thoman, specjalista ds. klimatu arktycznego na Uniwersytecie Alaski w Fairbanks, a kolejni eksperci wskazują na inne zmiany, które już widać gołym okiem. Znacznie spadła populacja kilku gatunków łososia.

Niby nic, niby ryba, ale to też podstawa wielu ekosystemów. Bez łososia wody i ich przyroda zmienią się tragicznie. To ma też znaczenie dla człowieka, który nie interesuje się ekologią. Lubisz łososia? To pomyśl o tym, że jak ryb będzie mało, to jej ceny w sklepie poszybują do góry. To już się dzieje na Alasce. Trzeba przyznać, że natura jest często nieprzewidywalna i z tajemniczych przyczyn inny gatunek łososia w Zatoce Bristolskiej dał się wyławiać tonami. I to też źle, bo „towaru” było za dużo. Rybacy są załamani, bo ledwo mogą na rybie zarobić.

Cel 1,5 stopnia

Oczywiście ocieplenie klimatu wynika ze zwiększonej emisji gazów cieplarnianych i co rusz kolejne państwa deklarują, że będą z tym dalej walczyły.

– Są już jednak głosy ekspertów, że cel obniżenia temperatury o 1,5 stopnia został już tylko na papierze. Że mało który z krajów faktycznie podejmuje stanowcze działania, żeby go osiągnąć–przyznaje Katarzyna Bobińska-Marecka z Posadzimy.pl, która na bieżąco śledzi raporty klimatyczne.

Jednym z istotnych elementów walki z globalnym ociepleniem jest ochrona istniejących już lasów oraz zalesianie nowych terenów. W tym roku odbyło się ono m.in. w Łodzi. Lasy są niezbędne, aby stawić czoła kryzysom klimatycznym i tym związanym z różnorodnością biologiczną. Oferują pożywienie, schronienie, cień ludziom i niezliczonym innym gatunkom. Oczyszczają powietrze i wodę. Wyciągają z atmosfery węgiel powodujący ocieplenie klimatu.

Jak wynika z przeprowadzonego przez 200 naukowców badania, które w listopadzie opisała redakcja „The New York Times”, człowiek może samym zalesianiem wychwycić nawet ok. 226 giga ton dwutlenku węgla, przyczyniając się tym samym do redukcji efektu cieplarnianego.

– Sadzenie lasów w taki sposób, żeby zachować różnorodność gatunków, jest potężną bronią w naszym arsenale. Nie wolno jednak uczynić z niej „świętego Graala” w walce z klimatyczną katastrofą lub „czarodziejskiej różdżki”, która rozwiąże wszystkie problemy. Do walki z globalnym ociepleniem konieczne są działania na wielu płaszczyznach – mówi Katarzyna Bobińska-Marecka z Posadzimy.pl, firmy, która współpracuje ze znanymi markami i w ich imieniu sadzi drzewa np. w ramach eko-podziękowania za każdego pozyskanego partnera biznesowego, sprzedany towar, czy jako prezent dla pracowników.

W podobnym tonie wypowiadają się naukowcy z PAN. Ostrzegają oni, że konieczne są szybkie zmiany gospodarczy i społeczne. “Niezbędne są transformacje we wszystkich dziedzinach życia społeczno-gospodarczego, zwłaszcza zmiany filozofii podejścia, rozwoju i zarządzania oraz zmian prawnych w obszarach energii, transportu, infrastruktury, systemów przemysłowych, ekonomii, biznesu, technologii, zdrowia, bezpieczeństwa, gospodarki wodno-środowiskowej oraz polityki, komunikacji i partycypacji społecznej” – wskazują polscy naukowcy.

Czytaj też:
Żywego karpia w markecie nie kupisz. Targowiska też się wycofują
Czytaj też:
Paradoks ZUS: coraz mniej osób płaci składki, ale w kasie przybywa

Źródło: Wprost