Silne społeczeństwo to silna gospodarka
Artykuł sponsorowany

Silne społeczeństwo to silna gospodarka

BGK, ul. Chmielna 73 w Warszawie
BGK, ul. Chmielna 73 w Warszawie Źródło:BGK
Relacje między społeczeństwem a gospodarką są złożone i dwustronne. Z jednej strony, gospodarka wpływa na społeczeństwo, tworząc miejsca pracy, generując dochody i zapewniając dostęp do dóbr i usług. Z drugiej strony, społeczeństwo wpływa na gospodarkę, tworząc potencjał gospodarczy.

Jednym z najważniejszych czynników, które wpływają na gospodarkę jest kapitał społeczny. Tam, gdzie kapitał społeczny jest dodatni, istnieje skłonność do współpracy. W przypadku państw i organizacji skutkuje to łatwiejszym rozwiązywaniem problemów, kreatywnością, a w szczególności innowacjami, które są istotnym elementem rozwoju gospodarki. Silny kapitał społeczny sprzyja wzrostowi gospodarczemu, ponieważ zwiększa produktywność pracy i innowacyjność, poprawia klimat inwestycyjny, a także zmniejsza koszty transakcyjne.

Badania kapitału społecznego

Według części badań poziom kapitału społecznego w Polsce jest wciąż stosunkowo niski lub bardzo niski w porównaniu z innymi państwami europejskimi. W 2019 roku polski Indeks Kapitału Społecznego wynosił 0,47 punktu, co oznaczało 27. miejsce spośród 28 państw UE. W rankingu opublikowanym przez Bank Światowy w 2020 roku Polska zajęła 88. miejsce na 167 krajów, z wynikiem 0,41 punktu. Z kolei w rankingu szwajcarskiego think-tanku SolAbility jesteśmy bardzo wysoko – na 18. miejscu na świecie.

Niezależnie jakiego kwantyfikatora tutaj użyjemy, wzmocnienie kapitału społecznego jest kluczem do zwiększenia siły polskiego społeczeństwa i gospodarki.

Aby to osiągnąć, należy podjąć działania w wielu obszarach, w szczególności w takich jak: edukacja, inkluzja społeczna, współpraca między różnymi sektorami.

Od kilkunastu lat jesteśmy świadkami nowych, współzależnych, powiązanych ze sobą i złożonych kryzysów. Stan ten Adam Tooze w głośnej książce „Welcome to the World of the Polycrisis” nazwał polikryzysem. Kryzys finansowy od 2008 r., postępujące zadłużenie, wysoka inflacja, kryzys energetyczny, pandemia, kryzys uchodźczy, globalne nierówności, zmiany klimatyczne, starcie hegemoniczne USA vs. Chiny, kryzys wartości, kryzys rodziny i dzietności, polaryzacja społeczna czy wreszcie w epicentrum tego wszystkiego nowa odsłona wojny na Ukrainie oraz kolejny przerażający odcinek wojny w Palestynie.

W obliczu kryzysów

Wcześniej były oczywiście kryzysy, krachy gospodarcze i finansowe. Pandemie i wojny nie są dla ludzkości niczym nowym, ani zaskakującym. Lecz kryzysy te następowały po sobie, nie jednocześnie. Teraz mamy wirusa, przetasowania geopolityczne, niepokoje społeczne, wojnę kulturową, zmiany klimatyczne. Te kryzysy napędzają się wzajemnie.

Obecny polikryzys i wyzwania, przed którymi stoimy jako ludzkość i jako Polska, nie muszą być postrzegane jedynie jako zagrożenia, a paradoksalnie mogą okazać się szansą, która wyzwala potencjał odbudowy kapitału społecznego i zwiększa jego znaczenie. Widać wyraźnie, że jeśli mamy wyjść z obecnej transformacji silniejsi, to potrzebne jest tworzenie korzystnych warunków rozwojowych dla wzmocnienia kapitału społecznego oraz bodźce aktywizujące wzajemne relacje międzyludzkie na różnych poziomach: lokalnym, państwowym, globalnym. Tutaj rola instytucji publicznych, takich jak Bank Gospodarstwa Krajowego jest i będzie nieoceniona. Polski bank rozwoju angażuje się nie tylko finansowo i gospodarczo, ale również – a może nawet przede wszystkim – społecznie.

Autor: Przemysław Kulik, dyrektor biura CSR i Raportowania Zrównoważonego Rozwoju.

Źródło: BGK