LiD nie poprze budżetu

LiD nie poprze budżetu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Klub Lewicy i Demokratów zapowiedział już, że nie poprze projektu budżetu na 2008 rok w obecnym kształcie, chyba że Sejm przyjmie jego poprawki.

"To nie jest budżet rozwojowy, to jest budżet stagnacji, budżet zmarnowanej kolejnej szansy" - oceniła na konferencji prasowej w Sejmie wiceszefowa sejmowej Komisji Finansów Publicznych Anita Błochowiak (LiD). Według Błochowiak, w projekcie nie przewidziano "takich środków na podwyżki dla nauczycieli, jakie były obiecane i wynegocjowane ze Związkiem Nauczycielstwa Polskiego".

Po drugie - mówiła - brakuje w nim również "jakichkolwiek środków" na poprawę systemu funkcjonowania służby zdrowia. „Ani nie ma zaplanowanych podwyżek dla lekarzy, ani nie ma szansy na to, że poprawki się los polskiej pielęgniarki. Co najważniejsze i co nas szczególnie niepokoi, to to, że nie ma szans na to, że poprawi się los polskiego pacjenta, który nadal w przyszłym roku będzie musiał stać w długich kolejkach" - podkreśliła Błochowiak.

Według posłanki LiD, w projekcie budżetu brakuje też tzw. pakietu startowego, o który - jak mówiła - PO upominała się przy okazji prac nad każdą poprzednią ustawą budżetową. "Pakiet startowy to pakiet dla młodego człowieka, który wyjechał za granicę i miałby szansę wrócić i pracować w Polsce. To miał być pakiet dla młodych ludzi, którzy wchodzą w życie gospodarcze lub zakładają własną działalność gospodarczą" - przypomniała Błochowiak.

Krytykowała projekt także za brak ułatwień dla przedsiębiorców i ulg dla inwestorów.

Poseł LiD Krzysztof Matyjaszczyk zarzucił z kolei twórcom projektu budżetu przyznanie dotacji na budowę Świątyni Opatrzności Bożej oraz dla Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Zdaniem polityka LiD, środki te lepiej byłoby przeznaczyć na pomoc uczelniom technicznym.

Błochowiak zapowiedziała, że LiD ponowi poprawki do projektu budżetu, odrzucone wcześniej w komisji finansów publicznych. Od ich uwzględnienia klub LiD uzależnia poparcie dla ustawy budżetowej.

Jedna z poprawek przewiduje przeznaczenie 2 mld 71 mln złotych na wzrost płac dla nauczycieli. Inna z poprawek zakłada przesunięcie 6 mln złotych ze środków przeznaczonych na Kancelarię Premiera na potrzeby Państwowej Inspekcji Pracy, która decyzją poprzedniego Sejmu  przyjęła blisko 300 pracowników z Powiatowych Urzędów Pracy.

pap, em