Pawlak: zapasy gazu na trzy tygodnie

Pawlak: zapasy gazu na trzy tygodnie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Polskie zapasy gazu są na poziomie ustawowym i wystarczą na ok. 3 tygodnie - powiedział wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak. Poinformował, że strona polska podjęła "działania prewencyjne" na poziomie UE.

Odniósł się w ten sposób do pytania, jakie kroki podjęła Polska w związku z groźbą odcięcia przez rosyjski Gazprom dostaw tego surowca na Ukrainę.

Gazprom zagroził w czwartek po południu wstrzymaniem dostaw rosyjskiego gazu na Ukrainę od 11 lutego br., jeśli Kijów nie ureguluje należności w wysokości 1,5 mld dol. Obecnie koncern dostarcza surowiec do Ukrainy z Rosji oraz z Azji Centralnej poprzez spółkę RosUkrEnergo.

Jak ujawnił Pawlak, jeszcze w czwartek wieczorem odbyły się rozmowy z przedstawicielami ambasady Ukrainy w Polsce.

"Oni oceniają sytuację mniej dramatycznie (...), traktują to jako +normalne negocjacje+" - powiedział wicepremier.

Pawlak dodał, że strona polska podjęła "działania prewencyjne" na poziomie UE.

Podkreślił, że komisarz ds. energii UE Andris Piebalgs wydał komunikat, z którego wynika, że na obecnym etapie zawirowania na tle gazowym między Moskwą a Kijowem, UE traktuje jako sprawę dwustronną.

Szef resortu gospodarki zapewnił ponadto, że nawet w przypadku, gdyby rosyjsko - ukraiński konflikt przełożył się na wielkość dostaw gazu do Polski, to "są techniczne możliwości", by sytuacja ta nie była odczuwalna na polskim rynku. Wicepremier zaapelował, by nie tworzyć paniki wokół tego konfliktu.

Rosyjsko-ukraiński konflikt gazowy z początku 2006 r. odbił się na dostawach gazu do Polski i innych krajów UE. Na początku 2006 r. PGNiG przyznało, że zmniejszenie dostaw z kierunku ukraińskiego wyniosło 14 proc. całości zużywanego w Polsce gazu.

O zmniejszonych dostawach gazu ziemnego poinformowano wtedy również na Węgrzech, gdzie nastąpił spadek dostaw o 40 proc. oraz na Słowacji, gdzie gazu było mniej o 30 proc.

ab, pap