Grad: przesył gazu nie jest zagrożony

Grad: przesył gazu nie jest zagrożony

Dodano:   /  Zmieniono: 
Przesyłanie gazu do indywidualnych odbiorców i dla przemysłu nie jest zagrożone - powiedział minister skarbu państwa Aleksander Grad w radiu TOK FM.

Minister ocenił sytuację, w której spółka RosUkrEnergo nie realizuje dostaw gazu do Polski. Grad wyjaśnił, że nie płynie gaz, który mieliśmy w kontrakcie krótkoterminowym z RosUkrEnergo. "W tej chwili sama spółka i my wyjaśniamy, jakie będą dalej losy tego kontraktu" - poinformował minister.

W poniedziałek spółki Gaz-System i PGNiG podały, że firma RosUkrEnergo nie  realizuje dostaw gazu do Polski. Mimo, że gazu ze Wschodu jest mniej, to jednak nie ma ograniczeń w jego poborze.

Wyjaśnił, że gaz "nie płynie dlatego, że RosUkrEnergo zostało jakby wyeliminowane z rynku ukraińskiego jako pośrednik w handlu między Rosją a  Ukrainą". Powiedział, że problem ten musi rozstrzygnąć sama Ukraina i Rosja. "Obecnie kwestie te są wyjaśniane" - dodał minister. "Mam nadzieję, że problem zostanie szybko rozwiązany" - powiedział Grad.

Minister przyznał, że poważniejsze problemy mogłyby wystąpić, gdyby "w kwietniu - maju ta sprawa nie była do końca rozstrzygnięta, kiedy będzie czas napełniania magazynów przed następną zimą". "Jest czas na negocjacje" - dodał minister.

Gaz-System i PGNiG podały, że poziom dostaw w ramach innego kontraktu -  jamalskiego jest pełny. Na przejściu z Białorusią Polska odbiera 7 mln m sześc. gazu na dobę, na przejściu z Ukrainą również 7 mln m sześc. Gaz w ramach tego kontraktu jest też odbierany wprost z rurociągu jamalskiego w Lwówku i  Włocławku, zgodnie z umowami.

W związku z niedostarczaniem gazu przez RosUkrEnergo, bieżące dostawy gazu ziemnego do Polski ze Wschodu wynoszą ok. 76 proc. pierwotnie planowanych ilości - podały spółki.

PGNiG i GAZ-System poinformowały, że mimo to zapotrzebowanie na gaz ziemny w  Polsce jest obecnie w pełni pokrywane - obowiązuje 1 stopień zasilania gazem.

Wskutek ukraińsko-rosyjskich porozumień gazowych z pośrednictwa w handlu tym paliwem została wyłączona spółka RosUkrEnergo. Straciła dostęp do gazu z Rosji i  Azji Środkowej oraz własnych zasobów, przechowywanych w ukraińskich zbiornikach. Było to skutkiem porozumienia w sprawie cen gazu dla Ukrainy i stawek za jego tranzyt ukraińskimi gazociągami. Pozwoliło to wznowić dostawy zarówno dla  Ukrainy oraz dla odbiorców w innych państwach europejskich.

ND, PAP

Pitbul: pies na polityków. Nowy portal rozrywkowy zaprasza!