Z przeprowadzonej przez "Gazetę Prawną" sondy wśród analityków ekonomicznych i ekspertów rynku pracy wynika, że wskaźnik bezrobocia rejestrowanego na koniec br. wzrośnie do 13 proc.
W 2010 r. stopa bezrobocia będzie jeszcze wyższa i wyniesie 14 proc. Natomiast pensje w tym roku będą rosnąć ponadtrzykrotnie wolniej niż w ubiegłym roku. Ich wzrost wyniesie nieco ponad 3 proc. i może być niższy niż wzrost cen.
Zdaniem ekspertów na zwolnienia są narażeni pracownicy firm samochodowych, zatrudnieni w budownictwie, usługach finansowych i reklamie. Niewielkie zwolnienia czekają natomiast pracowników zatrudnionych w branży IT, spożywczej, farmaceutycznej i administracji. Niektóre firmy mogą wręcz zwiększać zatrudnienie, np. firmy faktoringowe czy windykacyjne - podaje "GP".
ND, PAP
Zdaniem ekspertów na zwolnienia są narażeni pracownicy firm samochodowych, zatrudnieni w budownictwie, usługach finansowych i reklamie. Niewielkie zwolnienia czekają natomiast pracowników zatrudnionych w branży IT, spożywczej, farmaceutycznej i administracji. Niektóre firmy mogą wręcz zwiększać zatrudnienie, np. firmy faktoringowe czy windykacyjne - podaje "GP".
ND, PAP