Jurek: prywatyzując giełdę odbieramy emerytury Polakom

Jurek: prywatyzując giełdę odbieramy emerytury Polakom

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. Giełda Papierów Wartościowych 
Prawica Rzeczypospolitej sprzeciwia się rządowym planom prywatyzacji Giełdy Papierów Wartościowych. Jej zdaniem projekt ten oznacza likwidację polskiego rynku kapitałowego i przeniesienie obrotu akcjami i obligacjami za granicę. "Zdecydowanie występujemy przeciw rządowemu projektowi prywatyzacji Giełdy Papierów Wartościowych" - napisała Prawica Rzeczypospolitej.
6 listopada trzy spółki odpowiedziały na zaproszenie ministerstwa skarbu do zakupu akcji GPW. Ofertę zakupu pakietu większościowego GPW złożyło Deutsche Boerse. W części przeznaczonej dla członków giełdy odpowiedzi udzieliły spółki Pekao S.A. oraz Banco Espirito Santo de Investimento. Rzecznik resortu skarbu Maciej Wewiór zapowiedział, że resort oczekuje od Deutsche Boerse uzupełnienia oferty wiążącej do 27 listopada w kwestii dotyczącej zobowiązań pozacenowych.

"Polski nie stać na prywatyzację giełdy"

Prawica Rzeczypospolitej skrytykowała sprzedaż giełdy inwestorowi strategicznemu. Według partii, "giełda powinna być miejscem jak najtańszego spotkania krajowych oszczędności z polskimi pomysłami produktywnego ich wykorzystania, w celu rozwoju polskiej przedsiębiorczości i tworzenia miejsc pracy w Polsce". Zdaniem partii prywatyzacja giełdy spowoduje podwyższenie kosztów kapitału oraz spadek opłacalności krajowych inwestycji. Dla oszczędzających w OFE - jak podkreśla Prawica - prywatyzacja GPW będzie oznaczała niższe emerytury z filara kapitałowego. "Polski nie stać na prywatyzację giełdy tylko po to, żeby pojutrze, po doświadczeniu nieefektywności rynku kapitałowego, budować nową giełdę, która mogłaby konkurować z giełdą, którą rząd chce jutro sprywatyzować" - czytamy w oświadczeniu.

Katastrofy nie będzie

Rzecznik resortu skarbu Maciej Wewiór zapewnił, że MSP wielokrotnie podkreślało, iż oczekuje od potencjalnego inwestora strategicznego spełnienia nie tylko wymagań cenowych oferty, ale także zobowiązań pozacenowych. Jak wyjaśnił, chodzi m.in. o przedstawienie szczegółowego programu rozwoju giełdy, a także zobowiązanie inwestora do wzmocnienia jej pozycji w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Plan prywatyzacji warszawskiej giełdy zakłada sprzedaż minimum 51 proc. akcji inwestorowi strategicznemu oraz około 23 proc. akcji członkom giełdy. W przypadku, gdy pula blisko 23 proc. akcji nie zostanie objęta przez członków giełdy, inwestor strategiczny będzie mógł kupić maksymalnie do 73,82 proc. akcji.

Chętni na polską giełdę

Akcje spółki Deutsche Boerse, która jest zainteresowana kupnem pakietu większościowego warszawskiego parkietu, należą do inwestorów amerykańskich (41 proc.), brytyjskich (32 proc.) i niemieckich (18 proc.). Firma zarządza Frankfurcką Giełdą Papierów Wartościowych. Należy do niej także europejska giełda instrumentów pochodnych oraz izba rozliczeniowa. Posiada 25 oddziałów na świecie i zatrudnia ok. 3,4 tys. pracowników. Banco Espirito Santo de Investimento to inwestycyjna część grupy Banco Espirito Santo, będąca trzecim co do wielkości bankiem w Portugalii. Blanco Espirito Santo jest notowany na giełdzie Euronext w Lizbonie. Bank Pekao S.A. od 1999 r. należy do włoskiej Grupy UniCredit. Świadczy usługi dla ok. 5 mln klientów, w tym ponad 250 tys. małych i średnich przedsiębiorstw oraz ponad 15 tys. dużych firm.

PAP, arb