Rząd planuje dużą reformę finansów publicznych. Projekt obejmuje: późniejszy wiek emerytalny, stopniowe wyrównanie go dla kobiet i mężczyzn, znoszenie przywilejów emerytalnych dla mundurowych, zmiany w KRUS.
- W ciągu kilku miesięcy w odniesieniu do emerytur mundurowych czy górniczych jesteśmy w stanie rozpocząć włączanie do powszechnego systemu emerytalnego wszystkich, którzy w Polsce są ubezpieczeni. Dokonamy tego przełomu, nie odbierając praw nabytych - zapowiedział premier Donald Tusk we wtorek w radiowej "Trójce".
Wszyscy popracują dłużej
Rząd zastanawia się nad zmianami obecnego wieku emerytalnego. "Gazeta Wyborcza" podaje, powołując się na nieoficjalne źródła, że chodzi o wydłużenie wieku emerytalnego oraz stopniowe - co roku o pół roku - zrównywanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn. Zmiany nie dotyczyłyby osób, którym do emerytury brakuje 10-15 lat.
Reforma systemu emerytalnego w przypadku policjantów i żołnierzy ma również wiązać się przede wszystkim z podniesieniem wieku emerytalnego – do 55 lat. Jednak obecnie pracujący w tych służbach nie muszą obawiać się zmian. Reforma obejmie bowiem tylko tych, którzy rozpoczną służbę po 2011 r. Sprawa emerytur górniczych nie została jeszcze rozstrzygnięta.
Reforma KRUS wymierzona w najbogatszych
Rząd przymierza się także do reformy KRUS, ale w tej sytuacji Platforma musi być bardzo ostrożna ze względu na interesy elektoratu koalicyjnego partnera. Dlatego na razie plany władz dotyczą tylko najbogatszych gospodarstw. – Umówiliśmy się, że wobec najzamożniejszych rolników, którzy dysponują największym areałem ziemi, taką reformę wprowadzimy. Ale do tego potrzeba akceptacji PSL. Ja tę ich wrażliwość rozumiem, choć jej nie podzielam – powiedział premier Donald Tusk.
Reformy objęłyby tylko gospodarstwa powyżej 15 hektarów. Taki warunek spełnia jednak tylko 200 tysięcy spośród niemal 2,5 miliona wszystkich istniejących w Polsce. Rząd rozważa zastąpienie podatku rolnego podatkiem liniowym lub dochodowym oraz nałożenie na rolników składki zdrowotnej. Składki emerytalne płacone przez rolników na KRUS mają zostać dostosowane do ich dochodów. Obecnie wszyscy rolnicy płacą na ten cel jedynie 100 złotych, podczas gdy osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą ośmiokrotnie więcej.
Wszystkiemu winien kryzys
Gwałtowne reformy wymusza kryzys i groźba przekroczenia przez dług publiczny wartości 55 procent PKB. W takiej sytuacji prawo zmusiłoby rząd, by w kolejnym roku przedstawił budżet drastyczny – wprowadzający podwyżki podatków przy jednoczesnym cięciu kosztów, miedzy innymi poprzez zamrożenie płac w budżetówce i zmniejszenie podwyżek dla emerytów.
„Gazeta Wyborcza", Łp
Wszyscy popracują dłużej
Rząd zastanawia się nad zmianami obecnego wieku emerytalnego. "Gazeta Wyborcza" podaje, powołując się na nieoficjalne źródła, że chodzi o wydłużenie wieku emerytalnego oraz stopniowe - co roku o pół roku - zrównywanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn. Zmiany nie dotyczyłyby osób, którym do emerytury brakuje 10-15 lat.
Reforma systemu emerytalnego w przypadku policjantów i żołnierzy ma również wiązać się przede wszystkim z podniesieniem wieku emerytalnego – do 55 lat. Jednak obecnie pracujący w tych służbach nie muszą obawiać się zmian. Reforma obejmie bowiem tylko tych, którzy rozpoczną służbę po 2011 r. Sprawa emerytur górniczych nie została jeszcze rozstrzygnięta.
Reforma KRUS wymierzona w najbogatszych
Rząd przymierza się także do reformy KRUS, ale w tej sytuacji Platforma musi być bardzo ostrożna ze względu na interesy elektoratu koalicyjnego partnera. Dlatego na razie plany władz dotyczą tylko najbogatszych gospodarstw. – Umówiliśmy się, że wobec najzamożniejszych rolników, którzy dysponują największym areałem ziemi, taką reformę wprowadzimy. Ale do tego potrzeba akceptacji PSL. Ja tę ich wrażliwość rozumiem, choć jej nie podzielam – powiedział premier Donald Tusk.
Reformy objęłyby tylko gospodarstwa powyżej 15 hektarów. Taki warunek spełnia jednak tylko 200 tysięcy spośród niemal 2,5 miliona wszystkich istniejących w Polsce. Rząd rozważa zastąpienie podatku rolnego podatkiem liniowym lub dochodowym oraz nałożenie na rolników składki zdrowotnej. Składki emerytalne płacone przez rolników na KRUS mają zostać dostosowane do ich dochodów. Obecnie wszyscy rolnicy płacą na ten cel jedynie 100 złotych, podczas gdy osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą ośmiokrotnie więcej.
Wszystkiemu winien kryzys
Gwałtowne reformy wymusza kryzys i groźba przekroczenia przez dług publiczny wartości 55 procent PKB. W takiej sytuacji prawo zmusiłoby rząd, by w kolejnym roku przedstawił budżet drastyczny – wprowadzający podwyżki podatków przy jednoczesnym cięciu kosztów, miedzy innymi poprzez zamrożenie płac w budżetówce i zmniejszenie podwyżek dla emerytów.
„Gazeta Wyborcza", Łp