Pawlak: przez Kaczyńskiego straciliśmy 3 miliardy złotych

Według Pawlaka do wzrostu cen gazu doprowadziła nieodpowiedzialna polityka poprzedniego rządu. – Przez rok PGNiG bawiło się w odbijanie piłeczki i nie angażowało się w rozmowę z Rosjanami. Kiedy okazało się, że kończy się kontrakt, to tylko jedna firma RosUkrEnergo była gotowa dostarczyć potrzebny nam gaz, ale ceną była rezygnacja z 10 proc. upustu. Była to transakcja wymuszona, podczas gdy przez rok czasu zamiast rozmawiać, napinano stosunki z Rosją. To przez to konsumenci stracili 3 mld złotych – wyjaśnił wicepremier.

Dodał, że choć umowa z Rosjanami została już parafowana przez obie strony jej ostateczne wejście w życie zależy teraz od ministra skarbu państwa Aleksandra Grada. – Na poziomie międzyrządowym to porozumienie zostało parafowane, natomiast minister skarbu przedstawił wątpliwości co do charakteru porozumień między spółkami – dotyczy to naliczonych opłat tranzytowych z poprzednich lat. Europolgaz wystawiał wyższe faktury, a Rosjanie ich nie płacili. Teraz trzeba tą sprawę rozwiązać – tłumaczył Pawlak.

Dwa tygodnie temu Polska wynegocjowała z Rosją, że do 2037 roku będziemy odbierać 10,2 miliarda m3 gazu rocznie. Dodatkowe dostawy są potrzebne, bo od początku tego roku kontraktu na dostawy gazu do Polski nie realizuje rosyjsko-ukraińska spółka RusUkrEnergo, która dostarczała Polsce 2,3 miliarda m3 gazu.

TVP.Info, arb