Elektrownia jądrowa najprawdopodobniej w Żarnowcu

Elektrownia jądrowa najprawdopodobniej w Żarnowcu

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. stock.xchng
Żarnowiec wygrał ranking lokalizacji elektrowni jądrowej - podał resort gospodarki. To najlepszy wybór - mówią eksperci. Poparcie deklarują też władze i większość mieszkańców pobliskich gmin. PGE zapowiada ostateczny wybór lokalizacji do końca roku.
We wtorek Ministerstwo Gospodarki ogłosiło ranking lokalizacji elektrowni jądrowej w Polsce. W zestawieniu pierwsze miejsce zajął Żarnowiec, drugie - Klempicz, a trzecie - Kopań. Polska Grupa Energetyczna, inwestor elektrowni zapowiedział, że ostateczna decyzja w sprawie lokalizacji dwóch pierwszych elektrowni zapadnie do końca roku.

PGE planuje budowę dwóch elektrowni jądrowych o mocy około 3 tys. MW każda. Koszt budowy jednego MW szacowany jest na 3 mln euro. Uruchomienie pierwszego bloku takiej elektrowni jest przewidywane - zgodnie z rządowym planem - w 2020 r. PGE zapowiada wybór partnera do inwestycji oraz jej technologii do końca tego roku oraz pierwsze prace na placu budowy w 2014 roku.

Żarnowiec już przebadany

Żarnowiec to najlogiczniejszy wybór - ocenił były prezes Państwowej Agencji Atomistyki i profesor krakowskiej AGH Jerzy Niewodniczański. "Te dwie pierwsze lokalizacje (Żarnowiec i Warta-Klempicz) to są tereny najbardziej przebadane w Polsce, czyli najtańsze" - zaznaczył. Dodał, że w przypadku Żarnowca gotowa jest już infrastruktura sieciowa, drogowa i kolejowa, która powstała z myślą o budowie elektrowni atomowej w latach 80. ubiegłego wieku. Z inwestycją tego typu oswojeni są też mieszkańcy, którzy zgadzają się na jej lokalizację.

W ocenie profesora, nowa elektrownia, jeśli zostanie zlokalizowana w Żarnowcu, i tak będzie musiała być budowana od podstaw, bo nie jest możliwe wykorzystanie pod nią jakichkolwiek obiektów technicznych wykonanych w latach 80. Jego zdaniem, realny termin oddania do użytku pierwszej polskiej siłowni jądrowej to 2022 rok, a w optymistycznych założeniach - 2020.

Żarnowiec to najlepsza lokalizacja dla elektrowni jądrowej - przekonuje ekspert energetyki jądrowej doc. Andrzej Strupczewski z Instytutu Energii Atomowej. "Obok jest elektrownia szczytowo-pompowa, co zapewnia bardzo równomierną pracę i maksymalne wykorzystanie mocy elektrowni" - zauważył dodając, że przeprowadzone już badania lokalizacji w Żarnowcu wymagają tylko sprawdzenia i aktualizacji, co pozwoli zaoszczędzić czas.

Podał, że w Klempiczu i Kopaniu przeprowadzono znacznie mniej badań. "Jeśli chodzi o Klempicz była zrobiona część badań, ale na dużo wcześniejszym stadium, a Kopań jeszcze był tylko we wstępnej fazie. Kopań ma jednak tę wielką zaletę, że jest tam dostatecznie dużo wody, ale w Klempiczu badania są dalej posunięte" - wskazał Strupczewski.

Mieszkańcy raczej za

Większość mieszkańców gmin Gniewino i Krokowa (Pomorskie) popiera budowę elektrowni jądrowej w Żarnowcu - poinformowali wójtowie obu gmin. Ich zdaniem potrzebne są jednak jeszcze konsultacje społeczne w tej sprawie.

Jeżeli elektrownia miałaby powstać w miejscu przerwanej w 1990 roku budowy elektrowni w Żarnowcu, to położona byłaby na granicy dwóch gmin: w Gniewinie i w Krokowej. Na północy województwa, nad jeziorem Żarnowieckim już w latach 1982-90 budowano elektrownię jądrową. Na skutek protestów ekologów i lokalnej społeczności, nasilonych zwłaszcza po awarii reaktora w Czarnobylu, przerwano budowę; nie było też pieniędzy na kontynuowanie inwestycji.

Wójt gminy Krokowa Henryk Doering ocenił, że mieszkańcy "w zdecydowanej większości są pozytywnie nastawieni do inwestycji". Powiedział, że zdają sobie oni sprawę, iż budowa elektrowni oznacza dla nich nowe miejsca pracy i rozwój regionu.

W ubiegłym roku radni gminy Gniewino podjęli uchwałę, która "wyraża wolę współpracy, jeśli zapadnie decyzja o budowie elektrowni jądrowej w Żarnowcu".

Także zdaniem wiceprezesa PGE Wojciecha Topolnickiego, Żarnowiec ma wiele atutów ze względu na już przeprowadzone prace. Wiceprezes przewiduje, że budowa potrwa pięć - sześć lat. Dodał, że sam plac budowy da pracę dla 10-15 tys. ludzi przez pięć do siedmiu lat.

PAP, im