Za pracą niekoniecznie za granicę

Za pracą niekoniecznie za granicę

Dodano:   /  Zmieniono: 
W przypadku bezrobocia i trudności w znalezieniu pracy w miejscu zamieszkania, 45 proc. Polaków deklaruje gotowość poszukiwania zatrudnienia w innym regionie kraju lub za granicą - wynika z opublikowanego we wtorek badania Eurobarometru. W porównaniu z badaniem z 2005 r. to spadek o 28 pkt proc.

Zaledwie 6 proc. Polaków myślących o wyjeździe do pracy za granicę wybrałoby Irlandię, czyli tyle samo, co USA i Australię - wynika z opublikowanego we wtorek Eurobarometru o mobilności obywateli UE. Więcej chętnych jest na wyjazd do Norwegii, Hiszpanii czy Włoch. "Od jesieni 2005 r. odsetek osób gotowych do przeprowadzki najbardziej spadł w Grecji (z 67 do 38 proc.), Włoszech (z 68 do 39 proc.) i Polsce (z 73 do 45 proc.)" - napisano w raporcie.

Z sondażu wynika, że odsetek Polaków dopuszczających w przyszłości wyjazd za granicę w poszukiwaniu pracy jest wyższy od średniej unijnej (23 proc. w Polsce w porównaniu z 17 proc. w UE). Na razie tylko 14 proc. Polaków ma za sobą doświadczenie mieszkania, nauki albo pracy za granicą. Ale niemal co czwarty (23 proc.) myśli o wyjeździe do pracy za granicę. 47 proc. ocenia, że tam ma większe szanse na znalezienie zatrudnienia. Najchętniej wybieranymi krajami są Niemcy (32 proc.), Wielka Brytania (21 proc.) i Holandia (15 proc.). Ponad połowa tych Polaków, którzy myślą o wyjeździe, deklaruje zainteresowanie stałą pracą w innym kraju (jedna czwarta nastawia się raczej na pracę sezonową).

Komisja Europejska uważa, że obywatele UE w niewystarczającym stopniu korzystają z prawa do mobilności w ramach UE. W tej chwili zaledwie 2,3 proc. mieszkańców żyje w innym kraju UE niż ojczysty. "Prawo do życia i pracy w innym europejskim kraju jest jedną z podstawowych swobód UE, ale zbyt mało osób z tego korzysta" - powiedział komisarz ds. pracy Laszlo Andor.

Przyznał jednocześnie, że wiele krajów próbuje powstrzymać napływ pracowników z innych państw UE. Wznoszą one bariery administracyjne albo przedłużają zamknięcie rynków pracy do maja 2011 r., jak Austria czy Niemcy. Dlatego KE opublikowała we wtorek raport, który wyjaśnia, jakie są prawa migrujących pracowników w UE i przypomina niektóre orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości w tej sprawie.

Z Eurobarometru wynika, że Polacy należą do narodów, które są bardziej niż średnia UE skłonne do szukania pracy za granicą, choć daleko nam do Duńczyków: ponad połowa z nich rozpatruje możliwość wyjazdu. Najmniej mobilni są Włosi, Austriacy i Grecy (4-8 proc. chętnych do wyjazdu). Większość Polaków nie ma jednak konkretnych planów osiedlenia się za granicą: 8 proc. planuje to zrobić w ciągu najbliższych sześciu miesięcy, a dalsze 7 proc. w ciągu roku; 23 proc. odkłada to na perspektywę 3-5 lat. 22 proc. zupełnie nie wie, kiedy wyjedzie.

Na tle innych krajów UE dość dużo Polaków przedsięwzięło konkretne kroki w celu przygotowania wyjazdu. 46 proc. twierdzi, że nauczyło się języka obcego, a 22 proc. podniosło swoje kwalifikacje zawodowe. 6 proc. złożyło podanie o pracę, a 5 proc. zaczęło nawet szukać mieszkania w innym kraju UE.

PAP, PP