Według Sawickiego wielkość zbiorów owoców miękkich czy zbóż będzie na poziomie średniej wieloletniej. Pogoda i wysokość zbiorów nie będą miały istotnego wpływu na ceny żywności. - Większy - będą miały ceny energii czy sytuacja na rynkach światowych niż sytuacja klimatyczna w samej Polsce - podkreślił. Dodał, że wzrost cen artykułów mleczarskich nie jest związany z powodzią, ale ze wzrostem cen światowych na te produkty.
Odnosząc się do szacunku tegorocznych zbiorów Sawicki zauważył, że "prognozy wielkości plonów zbóż są różne". - Inaczej ocenia to IERiGŻ, inaczej GUS, a jeszcze inaczej rolnicy. I przetwórstwo ma do tego swoje własne odniesienie - mówił minister. W jego ocenie, plony zbóż będą mniej więcej zbliżone do średniej wieloletniej i będą na poziomie 27-27,5 mln ton (z kukurydzą). W ubiegłym roku w Polsce uzyskano rekordową ilość ziarna - ok. 29,8 mln ton.
PAP, arb