Pawlak: liczę, że Sikorski poprze moje starania o gaz

Pawlak: liczę, że Sikorski poprze moje starania o gaz

Dodano:   /  Zmieniono: 
Waldemar Pawlak (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Wicepremier Waldemar Pawlak powiedział, że w sprawie polsko-rosyjskiego porozumienia gazowego, wobec którego sceptyczne pozostają instytucje europejskie, liczy na wsparcie ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego. - Sprawa nabrała wymiaru międzynarodowego. To nie jest już tylko relacja gospodarcza dwustronna, ale to już jest relacja między Polską, Unią Europejską i Federacją Rosyjską - tłumaczył Pawlak.
Pawlak przyznał, że Polska może mieć problem z podpisaniem umowy we wrześniu. Dlaczego? - Ponieważ ze strony instytucji europejskich są oczekiwania bardzo drastycznego potraktowania tej umowy - wyjaśnił. Chodzi o kształt aneksu do porozumienia rządów Polski i Rosji, dotyczący zwiększenia dostaw gazu do Polski do 10,3 mld m sześc. rocznie i wydłużenia ich do 2037 r. Jego projekt sporządzono po tym, gdy na początku 2009 roku surowiec przestał do Polski dostarczać rosyjsko-ukraiński pośrednik RosUkrEnergo. Komisja Europejska, powołując się na doniesienia prasowe, sygnalizowała, że istnieją obawy, czy porozumienie jest zgodne z unijnym prawem.

Pawlak powiedział, że komisarz ds. energii Guenther Oettinger wystosował "w bardzo mocnym tonie" list do ministra energetyki federacji rosyjskiej. - Trzy dni temu była tutaj reprezentacja urzędników z grona współpracowników komisarza do spraw energii pana Guenthera Oettingera i przekazała nam bardzo stanowcze oczekiwania. W tych okolicznościach potrzebne jest wyjaśnienie tych spraw z Komisją Europejską - opisuje sytuację wicepremier.

Według Pawlaka oczekiwania ze strony instytucji unijnych są nieco dziwne. Jak tłumaczył, według jego wiedzy, np. "w stosunku do gazociągu North Stream nie było oczekiwań dotyczących zasady dostępu strony trzeciej, czy ustanowienia operatora niezależnego". - A tymczasem w stosunku do porozumienia polsko-rosyjskiego są oczekiwania, żeby bardzo raptownie wszystkie, co do kropki przepisy europejskie zostaną natychmiast zastosowane - powiedział Pawlak.

Pawlak zaznaczył, że obecnie obowiązujący kontrakt - jeśli chodzi o wielkość zakontraktowanego gazu - zostanie wypełniony około 20 października. - Dlatego bardzo ważne jest, żeby teraz szybko te najbliższe dni w pełnym zakresie wykorzystać, aby nie było żadnych wątpliwości, co do strony prawnej, jeśli chodzi o te relacje na rynku gazowym - tłumaczył.

PAP, arb