Koszt inwestycji to blisko 77 mln zł - poinformowała rzeczniczka Karpackiej Spółki Gazownictwa Bożena Malaga-Wrona. Składa się na to wybudowanie 66 km gazociągu wysokiego ciśnienia wraz z dwiema stacjami redukcyjno-pomiarowymi w Moroczynie i Werbkowicach i stacją pomiarową w Czołkach oraz 13 km gazociągu średniego ciśnienia wraz z przyłączami w Hrubieszowie.
Uruchomienie gazociągu relacji Hrubieszów-Zamość to zakończenie inwestycji, której koncepcja powstała w 1996 r. Umożliwiła ona gazyfikację terenów przygranicznych Lubelszczyzny - Hrubieszowa i okolicznych gmin - oraz połączenie polskiego systemu gazowniczego z systemem gazowniczym Ukrainy.
Porozumienie w tej sprawie w 2000 r. zawarte zostało między przedstawicielami PGNiG SA i NAK Naftogaz Ukraina. Ukraiński Lwiwtransgaz wybudował 18 km gazociągu wysokiego ciśnienia na teranie Ukrainy od Włodzimierza Wołyńskiego do granicy na rzece Bug oraz stację pomiarową po stronie ukraińskiej w miejscowości Ustiług.
Za realizację inwestycji po stronie polskiej odpowiadało PGNiG (a od 2004 r. Karpacka Spółka Gazownictwa należąca do grupy kapitałowej PGNiG). W 2005 r. oddano od użytku 17 km gazociągu z ukraińskiego Ustiługu do Hrubieszowa. Umożliwił on bezpośrednie dostawy gazu z Ukrainy do Hrubieszowa, gdzie nie było dotychczas dostępu do sieciowego gazu ziemnego. W 2006 r. tym gazociągiem odebrano z Ukrainy ok. 4 mln m sześc. gazu. Według planów może nim docierać do Polski 20 mln ton m sześc. gazu rocznie.
Ukraiński Naftogaz na początku września wstrzymał dostawy gazu do Hrubieszowa, tłumacząc to zmianą przepisów wewnętrznych na Ukrainie. Mieszkańcom Hrubieszowa dostarczano gaz z zapasów skumulowanych w sieci. Dostawy wznowiono na początku października, ale - jak informowała wtedy rzeczniczka PGNiG Joanna Zakrzewska - mogą być one w każdej chwili wstrzymane, ponieważ ze strony ukraińskiej nie ma gwarancji o trwałym ich przywróceniu. - Liczymy na pozytywne rozwiązanie tej sprawy - zaznaczyła Zakrzewska.
Jak dodała, przez Hrubieszów strona polska odbierała dotychczas 9 mln m sześc. gazu rocznie. Stanowi to ok. 0,6 promila zużycia krajowego i nie ma wpływu na funkcjonowanie gospodarki.
zew, PAP