Sikorski spotkał się z Amerykańsko-Polską Radą Biznesu

- Cieszymy się, że inwestycje amerykańskie nie zmniejszyły się, a wręcz przeciwnie, nawet wtedy, gdy świat pogrążył się w recesji. To są najlepsze głosy zaufania i potwierdzenia polskiego sukcesu, bo to są ludzie, którzy nie mówią o tym, że w Polsce jest dobrze prowadzić działalność gospodarczą, tylko głosują pieniędzmi swoimi i swoich akcjonariuszy - mówił na konferencji prasowej szef polskiej dyplomacji.

Sikorski zwracał uwagę, że to pierwsza oficjalna delegacja polsko-amerykańskiego forum biznesu w naszym kraju. Jak zaznaczył, zawiązała się ona w ostatnich tygodniach, żeby promować w Ameryce handel z Polską oraz inwestycje w naszym kraju. Zwrócił uwagę, że składa się ona z przedstawicieli najpoważniejszych amerykańskich firm z wielu sektorów gospodarki.

Ambasador USA w Polsce Lee A. Feinstein ocenił, że Rada została założona w dobrym momencie. Jego zdaniem fakt ten świadczy o zaufaniu oraz uznaniu dla polskich osiągnięć gospodarczych. Wskazywał, że amerykańskie inwestycje nadal pozostają u nas na bardzo wysokim poziomie. Jego zdaniem potwierdza to pozycję Polski jako zielonej wyspy "wśród czerwonego morza krajów pogrążonych w kryzysie".

Prezes Amerykańsko-Polskiej Rady Biznesu Eric Stewart podkreślał, że organizacja ma 20 członków założycieli, wśród których są przedstawiciele największych amerykańskich koncernów międzynarodowych.

- Misja Rady jest bardzo prosta: dążymy do dalszej promocji stosunków handlowych z naszymi krajami i zniesienia pozostałych barier ograniczających inwestycje polskich firm na terenie Stanów i amerykańskich firm w Polsce - tłumaczył. Jak oświadczył, Polska jest w USA traktowana już nie jako kraj wyższego ryzyka, a jako "pewniak".

pap, ps