Już w czwartek prezydent Hu zapewnił w czasie kolacji w Pałacu Elizejskim, że "Chiny popierają Francję w jej wysiłkach w celu zagwarantowania sukcesu szczytu G20 w przyszłym roku". Jednak, jak zauważają francuscy komentatorzy, mimo tych ogólnych deklaracji Chiny sprzeciwiały się dotąd projektowi podniesienia kursu juana, co, według Francji, jest konieczne dla reformy międzynarodowego systemu monetarnego.
W czwartek i piątek francuskie koncerny podpisały ponad 20 umów z chińskimi kontrahentami, których łączna suma sięga - według różnych szacunków - od 14 do 16 mld euro. Największe z nich dotyczą sprzedaży ponad 100 francuskich airbusów oraz dostawy uranu do Chin przez koncern Areva, francuskiego producenta reaktorów jądrowych. Jednak, jak zauważa agencja AFP, mimo ogłoszenia sukcesu biznesowego przez Pałac Elizejski ogólna kwota kontraktów zawiodła nieco oczekiwania francuskich firm.
PAP, arb